Izrael/ 30 proc. dzieci w wieku 12-15 lat ma przeciwciała

Karol Kwiatkowski7 czerwca, 20214 min

Izraelski rząd rozpoczyna kampanię na rzecz szczepienia nieletnich, chociaż odporność na COVID-19 jest wśród nich większa niż wcześniej sądzono, wynika z badania.

Nowe dane wskazują, że prawie jedna trzecia młodych Izraelczyków, którzy zakwalifikowali się dziś do szczepień przeciwko COVID, już miała wirusa, co rodzi pytania o konieczność przeprowadzenia szczepień tej grupy wiekowej.

Około 21 procent osób poniżej 17 roku życia miało przeciwciała przeciwko wirusowi, zgodnie z wynikami ankiety Ministerstwa Zdrowia – donosi The Times of Israel. Wśród dzieci w wieku od 12 do 15 lat, które zakwalifikowały się do szczepień w niedzielę, około 30% badanych miało wynik pozytywny na obecność przeciwciał.

„To wyższa liczba, niż się spodziewaliśmy i rozumiemy z tego, że powszechne uodpornienie wśród dzieci wspiera szerszą odporność stadną Izraela” – powiedział dr Arnon Afek, zastępca dyrektora Centrum Medycznego Sheba – czytamy w The Times of Israel.

Według innego eksperta, prof. Mordechaja Gerlica z Centrum Zwalczania Pandemii Uniwersytetu w Tel Awiwie, dane „sugerują, że wśród młodych ludzi istnieje pewien rodzaj odporności stadnej, przynajmniej w tej chwili, co częściowo wyjaśnia, dlaczego wśród dzieci w wieku szkolnym prawie nie ma epidemii, pomimo studia w szkole zostały wznowione kilka tygodni temu”.

Dzieci, które do tego tygodnia nie kwalifikowały się do szczepień, były postrzegane jako pięta achillesowa izraelskiej ochrony przed COVID-19. Niezależnie od nowych danych rząd nadal uważa zaszczepienie nieletnich za ważne i zgodnie z planem rozpoczął ich szczepienie. Jednka prof. Gerlic uważa, że ​​nowe dane, które wskazują, że wielu z nieletnich jest już odpornych, powinno skłonić do ponownego przemyślenia polityki szczepień

„To potwierdza pogląd, że nie musimy się spieszyć, aby zaszczepić dzieci”- powiedział Gerlic, zauważając, że wysokie wskaźniki szczepień wśród dorosłych sprowadziły rozprzestrzenianie się koronawirusa do rekordowo niskiego poziomu.

Nie sądzę, że musimy teraz szczepić dzieci

– stwierdził prof. Mordechaj Gerlic.

Natomiast Afek zdecydowanie się z tym nie zgodził, mówiąc, że Izraelczycy muszą zdać sobie sprawę, że pandemia wciąż trwa i powinno się kontynuować kroki w celu zabezpieczenia dzieci przed infekcją.

Źródło: The Times of Israel

 

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk