Przyjęcia do szpitala tymczasowego w Ciechocinku są nadal wstrzymane. Powodem są trzy zakażenia bakterią New Delhi wśród pacjentów placówki. Jedna osoba zmarła, druga została ewakuowana, a trzecia wymaga podłączenia do respiratora, co uniemożliwia transport do innego szpitala.
Jak informowała PAP w ubiegłym tygodniu, badania potwierdziły u trójki pacjentów chorych na COVID-19 również zakażenie bakterią New Delhi.
We wtorek informowano, że u jednego z pacjentów 22 Wojskowego Szpitala Rehabilitacyjno-Uzdrowiskowego (obecnie szpital tymczasowy) wykryto poza zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2 również bakterię New Delhi. Wówczas zdecydowano o wstrzymaniu przyjęć chorych. Sprawą zajął się Wojskowy Ośrodek Medycyny Prewencyjnej. Badania potwierdziły zakażenie bakterią New Delhi u dwóch kolejnych pacjentów.
„Pierwsza osoba zakażona tą bakterią zmarła, ale główną przyczyną zgonu był ciężki przebieg COVID-19. Drugą osobę przetransportowano do szpitala wojewódzkiego w Toruniu. Trzecia osoba wymaga wsparcia respiratora i niestety nie ma możliwości, aby tego pacjenta przetransportować do innej placówki zakaźnej. Ta osoba jest w tej chwili odseparowana od innych. Nie ma jednak możliwości, aby ją w pełni odizolować” – poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy wojewody Adrian Mól.
Dodał, że jeżeli tylko stan zdrowia tej osoby pozwoli na transport do innej placówki – możliwe będzie ponowne uruchomienie przyjęć do szpitala tymczasowego. W tym momencie przebywa w nim 15 chorych na COVID-19.
New Delhi to potoczna nazwa Klebsiella pneumoniae – pałeczki zapalenia płuc, należącej do grupy bakterii jelitowych. Odpowiada za groźne dla życia zapalenie płuc, zapalenie układu moczowego, pokarmowego, opon mózgowo-rdzeniowych i wielu innych chorób. Zapalenia nią wywołane mogą prowadzić do sepsy. Jest oporna na działanie większości antybiotyków.
Pierwszy przypadek New Delhi w Polsce zanotowano w Warszawie w 2011 r. (PAP)
Autor: Tomasz Więcławski