Najwyższa Izba Kontroli zawiadomiła prokuraturę, że Polska Fundacja Narodowa nie podała się kontroli. PFN uważa, że jest podmiotem, który nie może być kontrolowany przez Izbę – dowiedziała się PAP.
NIK podjęła kontrolę w Polskiej Fundacji Narodowej w listopadzie 2020 r. „dbając o interes publiczny oraz przejrzystość wydatkowania środków” pochodzących ze spółek skarbu państwa.
Za takie przestępstwo – udaremnia lub utrudnia wykonanie czynności służbowej – ustawa o NIK przewiduje grzywnę, karę ograniczenia wolności albo do 3 lat pozbawienia wolności – przypomniała Izba.
W informacji na stronie internetowej NIK poinformował, że „zawiadomił właściwe organy państwa, że w związku z prowadzoną kontrolą ujawniono fakty uzasadniające podejrzenie popełnienia przestępstwa przez zarząd PFN”.
„O fakcie tym został poinformowany Piotr Gliński – Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, przewodniczący Komitetu do Spraw Pożytku Publicznego. Poinformowano również Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy jako właściwy organ (Starosta powiatu warszawskiego) w świetle ustawy o Fundacjach” – napisał NIK.
Temistokles Brodowski z PFN powiedział w piątek PAP, że zdaniem Fundacja jej działalność nie podlega kontroli Najwyższej Izby Kontroli, ponieważ nie dysponuje w działalności majątkiem lub środkami państwowymi lub komunalnymi.
„Potwierdzają to opinie prawne przedstawione NIK” – powiedział PAP Brodowski.
PFN jest podmiotem prywatnym niedysponującym środkami publicznymi – uważa Fundacja, tłumacząc, że po powołaniu w listopadzie 2016 r. i uzyskaniu wpisu do KRS w grudniu 2016 r. uzyskała odrębną podmiotowość prawną.
„PFN prowadzi wyłącznie działalność statutową, nie prowadzi przy tym działalności gospodarczej, nie posiada statusu organizacji pożytku publicznego i nie jest podatnikiem podatku od towarów i usług” – wyjaśnił Brodowski.
Przypomniał, że majątek pochodzi wyłącznie od fundatorów, które są spółkami prawa handlowego i nie uzyskiwała do tej pory żadnych dotacji, subwencji, darowizn tym bardziej ze środków publicznych czy komunalnych.
Zapewnił, że mimo to, od momentu pojawienia się NIK w Fundacji zarząd współpracuje z przedstawicielami Izby, choć praca odbywa się w trybie hybrydowym z uwagi na pandemię. „Najwyższa Izba Kontroli pobrała szereg dokumentów z PFN” – poinformował.
„Fundacja także na bieżąco informowała i informuje NIK o sytuacji wewnętrznej związanej z pandemią oraz jej następstwami w bieżącej działalności, w tym z uwagi na problemy covidowe u pracowników i współpracowników PFN” – powiedział PAP Brodowski.
Zapewnił, że PFN działa transparentnie, czego dowodem są co roku publikowane sprawozdania z działalności, uprzednio sprawdzane dodatkowo przez biegłego rewidenta i akceptowane przez Radę Fundacji.
„Jest dla nas zaskoczeniem komunikat NIK o powiadomieniu prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które nie zaistniało” – zaznaczył Brodowski.
Zapewnił, że Polska Fundacja Narodowa nie udaremnia ani nie utrudnia, wykonywania czynności służbowych przez NIK, pozostając w stałym kontakcie z pracownikami NIK.
„Uważamy także, że ogłaszanie opinii publicznej przez NIK, że +w związku z prowadzoną kontrolą ujawniono fakty uzasadniające podejrzenie popełnienie przestępstwa przez zarząd” fundacji za niestosowne, tym bardziej, że czynności Izby są w toku” – dodał Brodowski.
Polska Fundacja Narodowa została założona pod koniec 2016 r. przez firmy PGE, ENEA, ENERGA, TAURON, KGHM Polska Miedź, PZU, PKN ORLEN, Grupę LOTOS, PGNiG, Grupę Azoty, Totalizator Sportowy, PWPW, GPW, PHN, PGZ, PKO BP i PKP. (PAP)
One comment
( ˇ෴ˇ )
10 kwietnia, 2021 at 11:54 am
A żydom z PFN wydaje się, że niezawisła NIK może być kontrolowana przez gówniarską prokuraturę pod żydowskim zarządem v-ce prokuratora Engelkinga, tak!? (…tak, tego Engelkinga, od tych właśnie Engelkingów, których finansują debilne polskie goje!)
Może zaskarżą do Kolegium d/s wykroczeń Trybunał Konstytucyjny!?
Że już nie ma takiego kolegium? To nic, zaskarżyć można. Byle talmudycznie napyszczyć!