Dzięki reakcji matki 10-letniej dziewczynki policjanci namierzyli i zatrzymali internetowego pedofila. Mężczyzna, który za pośrednictwem komunikatora internetowego składał dziewczynce z Krakowa propozycje seksualne, działał z okolic Nowego Dworu Gdańskiego.
O sprawie poinformował w piątek rzecznik prasowy małopolskiej policji Sebastian Gleń. Jak podkreślił, 45-latek usłyszał w tym tygodniu zarzuty w prokuraturze rejonowej dla Krakowa Nowej Huty. Wobec mężczyzny, który przyznał się do winy, zastosowano dozór policyjny oraz zakaz kontaktowania się z małoletnimi poniżej 15. roku życia.
„O tym, jakie konsekwencje za swoje czyny poniesie mężczyzna, zadecyduje sąd. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności” – wyjaśnił rzecznik prasowy.
W połowie marca krakowscy policjanci otrzymali zgłoszenie od kobiety o pedofilu działającym w sieci. Według jej zeznań, nieznany mężczyzna miał za pomocą jednego z komunikatorów internetowych nawiązać kontakt i korespondować z jej 10-letnią córką, przesyłając przy tym zdjęcia pornograficzne i składając propozycje seksualne.
Matka widząc, jakie zamiary ma mężczyzna wobec jej córki, przejęła korespondencję małoletniej. Kobieta kontynuowała w sieci rozmowę z mężczyzną, który cały czas był przeświadczony, że koresponduje z 10-latką.
Wydział do walki z cyberprzestępczością namierzył mężczyznę w jednej z miejscowości w powiecie nowodworskim (woj. pomorskie). W rejonie wytypowanego adresu policjanci dostrzegli mężczyznę, który wyglądem przypominał podejrzewanego. Po wylegitymowaniu okazało się, że to jego 36-letni brat. Przekazał on funkcjonariuszom, że przebywa on pod innym adresem. Na miejscu policjanci zastali i zatrzymali 45-latka, a podczas przeszukania jego mieszkania znaleźli więcej treści pornograficznych z udziałem dzieci.(PAP)
autor: Beata Kołodziej