Zagajewski, wielki poeta, który nie doczekał literackiego Nobla

Magdalena Targańska22 marca, 202115 min

Zmarłego w niedzielę Adama Zagajewskiego wielokrotnie wymieniano jako kandydata do literackiej Nagrody Nobla. Gdy poeta gościł w Sztokholmie, był z honorami przyjmowany przez członków Akademii Szwedzkiej.

„Adam Zagajewski był jednym z najważniejszych polskich autorów na arenie międzynarodowej i powracającym nazwiskiem w spekulacjach przed ogłoszeniem literackiego Nobla” – napisał w poniedziałek największy szwedzki dziennik „Dagens Nyheter”. Także publiczna rozgłośnia Szwedzkie Radio, przekazując informację o śmierci poety, podkreśliła, że był on typowany do Nagrody Nobla.

Poeta i eseista zawsze bardzo ostrożnie odnosił się do swoich szans w wyścigu o najważniejszy laur w świecie literatury. W 2011 roku podczas wizyty w Sztokholmie w rozmowie z PAP stwierdził, że „nie kalkuluje”. „To są tylko spekulacje” – zauważył. Jednocześnie przyznał, że każdego roku na początku października w dniu ogłoszenia laureata „bardzo się denerwuje”.

Tradycyjnie nominacje i kulisy wyboru noblistów pozostają tajne przez 50 lat.

Zagajewski gościł w Sztokholmie kilkukrotnie, promował szwedzkie przekłady swoich zbiorów wierszy i esejów. Jego twórczości poświęcono jeden z wieczorów w Królewskim Teatrze Dramatycznym Dramaten. Zawsze znajdował czas dla wielbicieli.

„Spotkania z czytelnikami, recytacje wierszy oraz wywiady dla najważniejszych gazet to była jedynie widoczna część wizyt Adama Zagajewskiego w Sztokholmie. Był on z honorami przyjmowany przez najważniejszych przedstawicieli szwedzkich elit kulturalnych, w tym osoby mające wpływ na wybór noblistów. Często to były wręcz prywatne spotkania” – mówi PAP jedna z osób uczestnicząca w tych wydarzeniach.

Członek Akademii Szwedzkiej oraz przewodniczący komitetu noblowskiego Per Waesterberg napisał na łamach dziennika „Svenska Dagbladet”, że Zagajewski był bratnią duszą szwedzkiego poety i laureata literackiego Nobla z 2011 roku Tomasa Transtroemera (zmarł w 2015 roku). „Tajemnica i humor rzadko idą w parze, ale w przypadku Transtroemera i Zagajewskiego tak się dzieje” – zauważył.

Żegnając Zagajewskiego, Waesterberg docenił rolę Andersa Bodegarda, który przełożył dzieła poety na język szwedzki, a wcześniej m.in. poezję Wisławy Szymborskiej. „Zagajewski miał tłumacza, który rozumiał jego najmniejszy ton głosu” – podkreślił. Na początku stycznia 2019 roku polski poeta z okazji 75. urodzin Bodegarda opublikował na łamach „Dagens Nyheter” artykuł mu poświęcony.

Zagajewski, choć nie doczekał Nagrody Nobla, jest laureatem dwóch innych prestiżowych szwedzkich wyróżnień. Poeta w 2000 roku uhonorowany został Nagrodą im. Transtroemera, którą otrzymała również laureatka literackiego Nobla Amerykanka Louise Glueck. W 1985 roku szwedzki PEN Club przyznał Zagajewskiemu Nagrodę im. Kurta Tucholsky’ego.

Informację o śmierci poety opublikowała w poniedziałek na stronie internetowej oficyna Norstedts, która wydała w Szwecji w ostatnich latach jego zbiór esejów „W cudzym pięknie” (2015 rok) oraz zbiór wierszy „Anteny w deszczu” (2011 r.) w przekładzie Bodegarda.

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)

Udostępnij:

Magdalena Targańska

One comment

  • ( ˇ෴ˇ )

    22 marca, 2021 at 5:26 pm

    To dziwne, że nie dostał Nobla. Przecież to kumpel Kornhausera, tego od karuzeli pod murami getta. Był blisko, widać nie do końca chciał tą karuzelą się przelecieć.. A taka Wisłocka pałucziła Нобелевской премию bies nikakich!

Leave a Reply

Koszyk