Stolica Rosji zmaga się z katastrofalnymi śnieżycami, które doprowadziły do częściowego paraliżu liczącej 12 mln mieszkańców metropolii. Doszło do poważnych zakłóceń w komunikacji miejskiej, odwołano setki lotów, utrudnione jest też poruszanie się po ulicach pieszych.
Jak podały służby meteorologiczne warstwa śniegu w mieście w piątek sięgnęła 60 cm i była wyższa od rekordu z roku 1973.
Służby ostrzegły mieszkańców aby nie zbliżali się do drzew, które łamią się pod naporem wichury. Na ulicach zasypanych śniegiem tworzą się olbrzymie korki a na moskiewskich lotniskach odwołano lub opóźniono setki lotów.
Według komunikatu władz miejskich przy odśnieżaniu rosyjskiej stolicy pracuje 60 tys. ludzi.
„To będzie prawdziwy śnieżny Armageddon, śnieżna Apokalipsa. To jest alert wojenny” – ostrzegał przed atakiem śnieżycy Ewgienij Tiszkowiec ze służby meteorologicznej Fobos, cytowany przez agencję RIA Nowosti. (PAP)
2 comments
jakub
14 lutego, 2021 at 12:50 am
czesciowego paraliżu… Całe Niemcy stały z powodu opadów śniegu. Czy ktoś o tym słyszał?
zdzicho
14 lutego, 2021 at 9:42 pm
Z ociepleniem nie ma żartów!
Wiecie jak jest gorąco pod takimi zwałami śniegu!?