Chorzy na cukrzycę typu 2, którzy stosują stary lek przeciwcukrzycowy – metforminę, mają trzykrotnie niższe ryzyko zgonu na COVID-19 w porównaniu z pacjentami z cukrzycą nieleczonymi metforminą – wskazuje amerykańskie badanie.
Jego wyniki zostały opublikowane na łamach czasopisma „Frontiers in Endocrinology”.
Cukrzyca jest jedną z najczęstszych chorób przewlekłych występujących u pacjentów z COVID-19. Zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu infekcji oraz zgonu z jej powodu, zwłaszcza, gdy jest źle kontrolowana.
Najnowszym badaniem objęto 25 326 pacjentów, którym wykonano test na zakażenie wirusem SARS-CoV-2 w okresie od 25 lutego do 22 czerwca 2020 r. U 604 pacjentów uzyskano pozytywny wynik testu. Nieco ponad połowę z nich (311) stanowili Afroamerykanie. Nadciśnienie tętnicze stwierdzono u 70 proc. osób zakażonych koronawirusem, u 61 proc. występowała otyłość a u 40 proc. – cukrzyca typu 2.
Ogólna śmiertelność w grupie osób ze zdiagnozowaną infekcją wyniosła 11 proc. Aż 93 proc. zgonów stwierdzono u osób po 50. roku życia. Wśród czynników, które znacznie zwiększały ryzyko zgonu znalazły się płeć męska oraz nadciśnienie tętnicze. Również cukrzyca była czynnikiem znacznie zwiększającym śmiertelność. Ryzyko zgonu u osób z cukrzycą było wyższe o 262 proc. w porównaniu z pacjentami bez cukrzycy. Ogółem aż 67 proc. wszystkich zgonów w badanej grupie dotyczyło osób z cukrzycą.
Naukowcy wyliczyli, że gdy przed zdiagnozowaniem COVID-19 pacjenci byli leczeni na cukrzycę metforminą, ryzyko zgonu było u nich niższe o 67 proc. w porównaniu z grupą chorych na cukrzycę nieleczonych metforminą.
„Ten korzystny efekt utrzymywał się po uwzględnieniu wieku, płci, rasy, występowania otyłości, a także nadciśnienia, przewlekłej choroby nerek i niewydolności serca” – komentuje kierujący badaniem Anath Shalev z University of Alabama w Birmingham (USA).
Stosowanie insuliny nie miało natomiast podobnego wpływu na spadek ryzyka zgonu.
Na razie naukowcy nie wiedzą, w jaki dokładnie sposób metformina może obniżać ryzyko zgonu z powodu COVID-19. Jednak wyniki uzyskane w najnowszym badaniu wskazują, że mechanizm ten nie jest związany z kontrolą glikemii (poziomu glukozy we krwi) u chorych na cukrzycę. Testy wykazały bowiem, że pacjenci leczeni metforminą, którzy przeżyli, nie mieli niższego poziomu glukozy czy hemoglobiny glikowanej – HbA1C (wskazuje na wyrównanie cukrzycy w ciągu ostatnich trzech miesięcy) w porównaniu z osobami nieleczonymi metforminą, które zmarły.
Zdaniem Shaleva być może za ochronny wpływ metforminy odpowiada jej działanie przeciwzapalne i przeciwkrzepliwe.
„Nasze wyniki wskazują, że choć cukrzyca jest niezależnym czynnikiem ryzyka zgonu związanego z COVID-19, ryzyko to gwałtownie spada u pacjentów stosujących metforminę. Zwiększa to prawdopodobieństwo, że metformina może mieć działanie ochronne w tej populacji wysokiego ryzyka” – powiedział Shalev.
Przypomniał, że podobne wyniki uzyskano też w badaniach na innych populacjach m.in. w Chinach i we Francji.
Naukowcy podkreślają, że dalsze badania powinny wyjaśnić mechanizm ochronnego działania metforminy u chorych na COVID-19, jak również pozwolić ocenić, czy zalecenia do stosowania tego leku powinny być rozszerzone w obliczu pandemii.
Źródła:
https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fendo.2020.600439/full
https://www.eurekalert.org/pub_releases/2021-01/uoaa-mur011421.php (PAP)