Dotychczas przeciwko COVID-19 zaszczepiło się 36,3 tys. osób. Dziennie przekroczyliśmy poziom 10 tys. – powiedział w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Przypomniano, że w tzw. grupie pierwszej, gdzie obok seniorów będą szczepieni także nauczyciele. Minister zdrowia został w tym kontekście zapytany, czy szczepienia nauczycieli będą instytucjonalne czy każdy nauczyciel będzie musiał to robić indywidualnie, odpowiedział, że „na razie dominującym modelem szczepienia masowego obywateli ma być ten system, w którym zgłaszam się, zapisuje się przez infolinię czy internet, czy w swojej pobliskiej przychodni na konkretną datę, na konkretne szczepienie”.
„Są roczniki, są grupy zawodowe. My będziemy wszystkie listy tych osób kompletowali, wystawiali tzw. e-skierowanie, żeby każda osoba miała pewną formę upoważnienia” – poinformował.
Jak dodał, „jeżeli okaże się, że zespół szczepienny, który obsługuje dany podmiot, bo są takie dedykowane zespoły, będzie chciał obsłużyć nauczycieli w jednym miejscu – w szkole, czyli np. zrobić to grupowo, to też jest to możliwe do zorganizowania”. „Model będzie dostosowany do tego, żeby był jak najbardziej efektywny” – podkreślił.
Niedzielski był także pytany, kiedy wrócą dzieci do szkół w klasach I-III. Jego zdaniem będzie to zależało od tego, jaki będzie epidemiczny efekt świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra, co – jak zaznaczył – „będziemy wiedzieli w okolicach początku stycznia”. Zaznaczył przy tym, że obecny poziom, czyli ok. 13 tys. zakażeń dziennie, jest większą liczbą niż miało to miejsce wcześniej, gdzie średnia tygodniowa była poniżej 10 tys. zakażeń na dzień.
Z kolei dopytywany, czy pierwszy kwartał 2021 roku jest możliwy, aby częściowo odmrażać gospodarkę, odparł, że ma nadzieję, że warunki epidemiczne będą takie, aby co najmniej mogły pozwolić dzieciom z klas I-III na powrót od 18 stycznia.
Szef resortu zdrowia mówił także o odbudowie systemu zdrowia, który zapowiadał. Pytany, kiedy ten plan zostanie ogłoszony, Niedzielski podkreślał, że najgorszym skutkiem epidemii, oprócz zgonów, jest okładanie różnych spraw, które w ochronie zdrowia obywatele mieli do załatwienia.
Poinformował, że zdefiniowano strategiczne projekty, które zakładają m.in. restrukturyzację całego szpitalnictwa, płacenie za jakość leczenia – jakość kliniczną i jakość obsługi pacjenta. „To są rzeczy, które mamy przygotowane i czekamy aż się ta pandemia skończy. Mam nadzieję, że początek drugiego kwartału to będzie ten moment, kiedy będzie można już w taki odważniejszy sposób zająć się normalnymi rzeczami i wtedy też plan obudowy zdrowia Polaków będziemy chcieli wdrażać, ale też cały katalog nowych działań” – zapowiedział.
Zgodnie z Narodowym Programem Szczepień przeciw COVID-19 przed akcją szczepienia populacyjnego Polaków szczepieni są m.in. pracownicy służb medycznych. Termin zapisów na szczepienia osób z tzw. grupy zero przedłużono do 14 stycznia.
Szczepionkę Comirnaty, wyprodukowaną przez Pfizera i BioNTech, podaje się w dwóch wstrzyknięciach, zwykle domięśniowo, w odstępie co najmniej 21 dni. (PAP)