Burmistrz Los Angeles Eric Garcetti wydał w środę rozporządzenie nakazujące mieszkańcom pozostanie w domach z powodu zagrożenia przeciążenia miejskiego systemu ochrony zdrowia. Zamknięta została większość sklepów.
„Nasze miasto jest teraz blisko katastrofalnego punktu załamania, za którym liczba hospitalizowanych pacjentów przeciąży nasz system szpitali, co wiąże się z ryzykiem niepotrzebnego cierpienia i śmierci” – czytamy w uzasadnieniu rozporządzenia burmistrza.
Według nowych przepisów, mieszkańcy metropolii są zobowiązani do pozostania w domach za wyjątkiem wykonywania niezbędnych czynności, zamknięte zostają wszystkie miejsca pracy, wymagające fizycznej obecności pracowników na miejscu. Wyjątkiem są kluczowe usługi takie jak np. sklepy, ale również kościoły i inne świątynie. Wprowadzony został również zakaz spotykania się osób spoza domostwa.
W hrabstwie Los Angeles – najludniejszy hrabstwie w USA, liczącym 10 mln mieszkańców – odnotowano dotąd ponad 414 tys. przypadków zakażenia koronawirusem, zmarło 7740 zainfekowanych osób. (PAP)