Jeśli była w tym roku książka, która naprawdę wpłynęła na losy kraju, to bez wątpienia była to pierwsza – przyznajmy: słabsza niż druga – część „Fałszywej pandemii”. Teraz obie części można kupić w promocyjnej cenie.
Pierwszy tom „Fałszywej pandemii” pojawił się na rynku kilka miesięcy temu, już po tym, jak rząd Mateusza Morawieckiego pozamykał gospodarkę, po tym jak minister Szumowski dogadał z handlarzem bronią i instruktorem narciarstwa interes życia. Poseł Grzegorz Braun osobiście wręczył tę książkę m.in. prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, co widziała cała Polska. Można powiedzieć, że książka stała się zamiennikiem debaty, której rząd tak bardzo chciał uniknąć.
Czym jest pierwszy tom „Fałszywej pandemii”? To zbiór tekstów i wywiadów z lekarzami, naukowcami, którzy mówią zgoła innym językiem o tym, co się dzieje w szpitalach i na ulicach. Autorzy twierdzą, że koronawirus nie jest nawet w części tak groźny, jak skutki paniki rządzących, zamykania gospodarki i przestawienia całego systemu ochrony zdrowia na walkę z jedną, relatywnie niegroźną chorobą.
Czy ta książka okazała się skuteczna? Wydaje się, że tak, skoro nie ma już ani ministra Szumowskiego, ani ministra – głównego inspektora sanitarnego – Pinkasa…
Kilka tygodni temu ukazała się druga część „Fałszywej pandemii” – poświęcona głównie testom PCR, co do których nie ma wątpliwości, że są obarczone ogromnym marginesem błędu, a na ich wynikach opiera swoją strategię polski rząd. Można zaryzykować tezę, że ta książka również mocno przewietrzy grono osób decydujących o kierunku polskiej walki z rzekomą epidemią.
Tezy postawione w obu tomach „Fałszywej epidemii” są mocne, wyraziste i… mało kontrowersyjne, bo poparte solidnymi dowodami naukowymi, a ich autorzy są osobami znanymi w świecie medycyny i nauki. Trudno z nimi polemizować, a znać warto, bo w mediach głównego nurtu ich poglądy nie mają szans zaistnieć.
Obie książki w dobrej, promocyjnej cenie można nabyć w księgarni Naszej Polski.