Zajmijmy się teraz ratowaniem gospodarki i służby zdrowia oraz zmniejszaniem obciążeń finansowych, a nie podnoszeniem opłat i podatków i zamykaniem gospodarki. Skończmy z teleporadami, jako głównym sposobem postępowania wobec pacjentów – apelowali w czwartek przedstawiciele Konfederacji.
Według niego, udzielanie teleporad w ośrodkach zdrowia stało się już powszechne, podczas gdy jeszcze kilka miesięcy temu „było czymś oczywistym, że w lwiej części przypadków nie można ocenić stanu zdrowia pacjenta, jeśli lekarz go nie osłucha i nie przeprowadzi badania fizykalnego”. „To powoduje, że pacjenci sami sobie wystawiają diagnozy, przez telefon informują pana doktora, i nie jest to zupełnie miarodajne” – dodał poseł.
Winnicki powołał się na dane, z których wynika, iż w Polsce o kilkadziesiąt procent spadła wykrywalność niektórych nowotworów oraz chorób kardiologicznych, co jego zdaniem będzie miało daleko idące, dramatyczne skutki zdrowotne.
Prezes Ruchu Narodowego podkreślił, że teraz ratowanie systemu ochrony zdrowia jest wyzwaniem dla rządu, którym powinien się zająć, „a nie wszystkim dookoła, włącznie z zamykaniem gospodarki”. „Wzywamy rządzących, żeby pamiętali, że chorzy na raka, osoby ze schorzeniami serca i krążenia, nie są w niczym gorsi od tych, którzy zapadają na koronawirusa” – powiedział. Jak zauważył, np. na raka codziennie umiera w Polsce około trzystu osób.
Rzecznik Konfederacji Tomasz Grabarczyk wskazał na „pełzający” od kilku tygodni lockdown i zamykanie kolejnych branż, w tym gastronomicznej, fitness, eventowej, weselnej, sportowej, czy placówek kultury. Według niego, wszystko wskazuje na to, że wkrótce rząd już oficjalnie znowu zamknie gospodarkę. Tymczasem – jak ocenił – przedsiębiorcy nadal nie wiedzą, czy, na jak długo i konkretnie na jakie mogą liczyć wsparcie.
„Sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna, a przedsiębiorcy i pracujący obywatele mogą liczyć jedynie na kolejne podatki” – mówił Grabarczyk. Przypomniał o opodatkowaniu spółek komandytowych, ograniczeniu ulgi abolicyjnej oraz wchodzącym z początkiem roku podatkiem cukrowym.
„Apelujemy do premiera Mateusza Morawieckiego, żeby opamiętał się w tym fiskalnym szaleństwie i zaczął wszystkim firmom i pracownikom pomagać, żeby im ulżyć finansowo w tym ciężkim czasie, by ludzie mogli pieniądze, które jeszcze jakoś zarabiają, jeszcze jakoś do pierwszego im wystarcza, żeby mogli je odkładać, żeby mogli przygotować się na to oficjalne zamknięcie gospodarki. Ratujmy gospodarkę, zanim będzie za późno” – oświadczył Grabarczyk.
Również poseł Michał Urbaniak ocenił, że Polacy stoją przed bardzo poważnymi kryzysami w gospodarce i w służbie zdrowia, co jego zdaniem powoduje, że „partia rządząca próbuje te problemy przykryć innymi problemami, próbuje stworzyć wojenki podziały w społeczeństwie”.
Urbaniak przekonywał, że zwracanie uwagi społeczeństwa na mniej istotne problemy, świadczy o „nieudolności i braku wizji na to, jak powinno w wyglądać nasze państwo, jak powinno wyglądać zarządzanie w tak trudnym momencie”.
„Jako Konfederacja będziemy apelować do polityków Prawa i Sprawiedliwości, do rządu, przede wszystkim o to, aby faktycznie wzięli się za pracę, a nie udawanie, że pracują” – zadeklarował Michał Urbaniak.
(PAP)