Po powrocie w poniedziałek ze szpitala do Białego Domu prezydent Donald Trump wyszedł na balkon, zdjął maseczkę i zasalutował do odlatującego śmigłowca. Nie bójcie się koronawirusa – mówił w nagraniu ze swojej rezydencji.
„Nie dajcie mu się zdominować, nie bójcie się go. Pokonamy go. Mamy najlepszy sprzęt medyczny i lekarstwa” – powiedział prezydent o walce z koronawirusem. Ocenił też, że „dużo się nauczył”.
https://twitter.com/realDonaldTrump/status/1313267615083761665?s=20
Amerykański przywódca spędził w wojskowym szpitalu Walter Reed pod Waszyngtonem trzy doby. Wcześniej w piątek w Białym Domu miał gorączkę, podano mu tlen. Pobyt w ośrodku medycznym miał charakter zapobiegawczy, a stan zdrowia prezydenta USA od piątku poprawia się – zapewnia jego zespół medyczny.
Jednocześnie opinii publicznej nie są podawane wszystkie szczegóły dotyczące przebiegu choroby i stanu zdrowia prezydenta.
https://twitter.com/realDonaldTrump/status/1313267143232942081?s=20
Epidemia koronawirusa, odpowiedź państwa na nią oraz zakażenie Trumpa zdominowały ostatnie dni amerykańskiej kampanii.
W USA na Covid-19 zmarło już ponad 210 tys. osób; zakażenie wykryto u więcej niż 7,4 mln. Trump zamierza wziąć udział w zaplanowanej na 15 października drugiej debacie prezydenckiej z kandydatem Demokratów Joe Bidenem – oświadczył w poniedziałek w telewizji Fox News rzecznik jego kampanii Tim Murtaugh.
Biden pojechał w poniedziałek na Florydę, jeden z kluczowych wyborczo stanów. Stwierdził tam, że „nie był zaskoczony” tym, że prezydent zakaził się koronawirusem.
„Teraz jak jest już zajęty kampanijnym tweetowaniem, proszę go, by słuchał naukowców. I poparł krajowy obowiązek noszenia maseczek” – mówił Biden. Tłumaczył, że zakładanie ich uważa za „patriotyczny obowiązek”.(PAP)