29 września 1980 r. zmarł w Londynie Szczęsny Kwarta, legionista Piłsudskiego, artysta plastyk, twórca obecnego herbu Warszawy, autor portretów m.in. Winstona Churchilla i Alberta Schweitzera.
W 1937 r. konkurs na Herb Warszawy wygrał wiceprzewodniczący Związku Artystów Plastyków, człowiek o legionowej przeszłości, powstaniec warszawski, Szczęsny Kwarta, znany na emigracji jako Felix Szczęsny Kwarta.
Nie obyło się bez kontrowersji. Pracy zarzucano niezgodność z regułami heraldyki i rozdźwięk między modernistyczną estetyką godła i barokową koroną. „Nowy wygląd herbu nie każdemu przypadł do gustu, raziła między innymi przywrócona z czasów Stanisława Augusta barokowa korona, która nie pasowała do zmodernizowanego modelunku syreny” – przypomniał jeden z warszawskich przewodników na stronie seiren.pl. Krytyki doznała też sama syrenka „a to że za gruba w ogonie, że blondynka, że jak na warszawiankę, to niezbyt urodziwa”. Z kolei Adam Bratysław Słomczyński, zasłużony kustosz Archiwum Miejskiego, stwierdził, że nowa syrenka jest podobna do znanej warszawskiej aktorki – Leny Żelichowskiej. „Autor projektu Szczęsny Kwarta zaprzeczył tej opinii, ale patrząc na zdjęcia Leny Żelichowskiej, chyba nie można się nie zastanawiać, na ile obie panie są do siebie podobne” – napisał Słomczyński we wspomnieniach, opublikowanych przez „Almanach Muzealny” w 2007 r.
Szczęsny Kwarta urodził się 21 maja 1894 r. w Przemyślu (niektóre źródła podają 25 maja). „Studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, należał do Związku Strzeleckiego. W 1914 r., jako starszy sierżant został wcielony do 6 kompanii II batalionu 5 Pułku Piechoty I Brygady Legionów” – czytamy w biogramie zamieszczonym na stronie Studenckiego Koła Przewodników Turystycznych. Kwarta wstąpił do oddziałów strzeleckich 6 sierpnia 1914 r. czyli w dniu wymarszu 1 Kompanii Kadrowej na teren Królestwa Polskiego. Należał więc do ścisłej legionowej elity. 5. Pułk Piechoty Legionów, w którym służył, w zaciętych walkach pod Ożarowem w maju-czerwcu 1915 r. zdobył sobie przydomek „Zuchowatych”. „Zasłużyliśmy na uznanie Piłsudskiego. Po jednym z bojów powiedział: +Wiecie chłopcy, już przestałem odróżniać pierwszy pułk od piątego i zacząłem kochać was jednakowo. Macie teraz nazwę: piąty pułk Zuchowatych Barbackiego+” – wspominał po latach w swoich „Pamiętnikach” (1959) legendarny dowódca tej jednostki, gen. broni Wojska Polskiego II RP Leon Piotr Berbeci, były oficer armii rosyjskiej, weteran wojny rosyjsko –japońskiej.
Po przeorganizowaniu Legionów pułk Kwarty trafił do III Brygady, którą dowodził płk Stanisław Szeptycki. Opracowanie „Sztuka Legionów Polskich i jej twórcy, 1914–1918” Wacławy Milewskiej i Marii Zientary (1999) dopowiada szczegóły wojskowej kariery malarza: „W 1915 powrócił na rok na studia, przerwane na krótko w 1916; powrócił wówczas w szeregi Legionów, ale ze względu na stan zdrowia został przeniesiony do rezerwy. Ukończył studia i skupił się na pracy artystycznej”.
W polskich oddziałach strzeleckich (legionowych) służyło około 170 artystów malarzy, rzeźbiarzy i grafików.
W 1933 r. Kwarta przeprowadził się z Krakowa do Warszawy. Nie należał już do powstałej w tym samym roku Sekcji Plastyków Związku Legionistów w Krakowie, zorganizowanej przy Związku Legionistów na Wawelu. Prawdopodobnie dlatego nie wziął udziału w Historycznej Wystawie Legionów Polskich tej Sekcji w Muzeum Narodowym w Krakowie (1934).
Jego nazwisko znajdujemy jednak w komitecie Wystawy Koła Plastyków Legionowych, która odbyła się w dniach 3-12 grudnia 1933 r., w Instytucie Propagandy Sztuki przy ul. Królewskiej 13 w Warszawie (obecnie na jego miejscu znajduje się hotel „Victoria”). Z tego okresu pochodzi jedyne zdjęcie Kwarty, które znajduje się w zasobach NAC. Widzimy na nim malarza w otoczeniu towarzyszy broni z Legionów – i zarazem czołowych postaci ówczesnego życia artystycznego: Wojciecha Jastrzębowskiego, Stanisława Brukalskiego, Józefa Szperbergera, generała Józefa Kordiana Zamorskiego, Mariana Jerzego Malickiego, Józefa Ryszkiewicza, Stanisława Szreniawa-Rzeckiego, Stefana Modzelewskiego, Zygmunta Grabowskiego, Franciszka Strynkiewicza i Adama Malickiego.
Podobnie jak inni twórcy legionowi, Kwarta podejmował się państwowotwórczych projektów. W początkach lat trzydziestych stworzył „Tekę graficzną Zagłębia Dąbrowskiego” (1931), na którą złożył się tuzin akwafort, przedstawiających śląskie zamki i zabytki.
15 czerwca 2015 r. w Sosnowieckim Centrum Sztuki Zamek Sielecki otwarto wystawę, na której zaprezentowano właśnie tę „Tekę”. „Artysta ukazał charakterystyczne obiekty z terenu Zagłębia świadczące o jego bogatej i odległej historii, dlatego też znalazły się wśród nich zamki i kościoły oraz widoki miast i zakłady przemysłowe świadczące o ówczesnym dynamicznym rozwoju tego miejsca. Zagłębie przez położenie na styku Śląska i Małopolski nigdy nie było postrzegane jako odrębny region. Zapewne taki wybór obiektów miał ukazać długą historię tego regionu i jego znaczenie jako ośrodka przemysłowego” – ocenił kurator wystawy Rafał Bryła.
Kwarta był też projektantem oficjalnych druków i dokumentów. M. in. zaprojektował układ graficzny bibliofilskiego wydania Ustawy Konstytucyjnej z dnia 23 kwietnia 1935 r. Numerowany egzemplarz tej księgi, odbity na papierze czerpanym (egz. nr 185) ze złoceniami, z odręcznymi podpisami Premiera Rządu RP Walerego Sławka; Marszałka Sejmu RP Kazimierza Świtalskiego; Marszałka Senatu RP Władysława Raczkiewicza przechowuje Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.
W 1937 r. został wybrany na wiceprzewodniczącego Oddziału Warszawskiego Związku Polskich Artystów Plastyków. Rok później wygrał konkurs na herb stolicy. Jego projekt został zatwierdzony przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych 31 stycznia 1938 r.
We wrześniu 1939 r. Kwarta bronił Warszawy, a po kapitulacji natychmiast przeszedł do konspiracji. Jego biogram, opracowany przez badaczy z Muzeum Powstania Warszawskiego, podaje numer jego legitymacji AK – bardzo niski – 2173. Malarz był w Kedywie (Kierownictwo Dywersji Komendy Głównej Armii Krajowej), ale brak informacji o jego działalności. Używał pseudonimu „Felek”. W powstaniu pełnił funkcję oficera do zleceń, w stopniu podporucznika, w sztabie zgrupowania „Bartkiewicz”, w I Obwodzie „Radwan” Warszawskiego Okręgu AK. Walczył w Śródmieściu.
Po upadku powstania trafił do obozu w Bergen-Belsen, (numer jeniecki 1499) położonego między Hamburgiem a Hanowerem. To jeden z mniej znanych niemieckich obozów, początkowo jeniecki, przekształcony w obóz koncentracyjny w ostatnim półroczu wojny. 14 kwietnia 1945 r. weszły doń wojska brytyjskie. „Na całym obozowym terenie walało się tysiące zwłok, a do końca czerwca zmarło dalszych 14 tysięcy więźniów” – gehennę, która była udziałem Szczęsnego Kwarty, opisano na stronie zwangsarbeit-archiv.de. Sceny z Bergen-Belsen znamy także z filmu pt. „Ciemności kryją ziemię” – przy ich realizacji współpracował m.in. Alfred Hitchcock.
Po wojnie Kwarta zamieszkał w Wielkiej Brytanii. Został wziętym portrecistą. „Galeria na pierwszym piętrze budynku Royal College of Physicians zawiera różnorodną kolekcję portretów. Większość portretów przedstawia członków RCP, ale jeden – portret Alberta Schweitzera (1875–1965) – opowiada fascynującą historię mariażu teologii i medycyny w życiu samego człowieka” napisała Katie Birkwood, bibliotekarz rzadkich książek i zbiorów specjalnych w artykule „Albert Schweitzer: życie z dwóch połówek”. Artykuł jest ilustrowany najlepszym, zdaniem autorki, ze znanych portretów Schweitzera: olejem na płótnie Felixa S. Kwarty z 1953 roku.
Najwięcej uznania przyniósł artyście portret Churchilla. Przedstawiał sir Winstona „jakim był w 1940 r. na klifach Dover” („The Straits Times” 28 stycznia 1957 r.). Gazeta zamieściła zdjęcie Mary Soames, synowej Churchilla, podziwiającej obraz po tym jak go osobiście odsłoniła w Londynie. Portret trafił do Institute of Directors jako dar jednego z jego członków, Malcolma Pugh. Jego autora, pismo nazwało Polakiem-wygnańcem (an exiled Pole).
Reprodukcję herbu Kwarty dała na okładkę „Stolica” w jubileuszowym – z okazji 20-lecia – numerze (6 listopada 1966 r.) „Sądzę, że zainteresuje redakcję fakt, że pan Szczęsny Kwarta żyje (ma około 70 lat), mieszka z żoną na stale w Londynie. W lecie ubiegłego roku odwiedził Polskę. Posłałam mu numer +Stolicy+ z jego Syreną… Pan Kwarta jest cenionym portrecistą w Anglii i robił nawet portret Churchilla (było to w swoim czasie opisane we wszystkich gazetach angielskich) „ – napisała niebawem do redakcji mgr Janina Biron z Włocławka, znana w tej miejscowości córka przedwojennego lekarza wojskowego i nauczycielka francuskiego (2 kwietnia 1967 r., „Stolica” nr 14).
Redakcja zacytowała również fragment odpowiedzi malarza: „Bardzo serdecznie dziękujemy za przysłanie +Stolicy+ z moją +Syreną+. Nie przypuszczaliśmy, że zachował się jakiś ślad po niej. Szkoda, że nie istnieje oryginalny projekt (bardziej finezyjny), bo ta reprodukcja jest fotografią uproszczonego wzoru, przeznaczonego na tramwaje. autobusy itp., ale i to jest bardzo wzruszającą niespodzianką” – napisał artysta. I dodał, że konkurs na godło Warszawy „ciągnął się przez przeszło 10 lat – zaproszony brałem udział w ostatnich eliminacjach I zdobyłem ostatecznie pierwsze miejsce i 10.000 zł, co było bardzo poważną nagrodą”.
Niespełna dwa tygodnie po tej publikacji godło stolicy wyglądało już inaczej. „Wobec braku jednolitości przedstawień herbu” Prezydium Rady Narodowej m. st. Warszawy 15 kwietnia 1967 r. zatwierdziło dwa wzory herbu – w wersji uroczystej z koroną królewską nad tarczą herbową i w wersji użytkowej – bez korony. „Oba wzory odbiegały od wzoru herbu przyjętego w 1938 roku i przedstawiały zgoła współczesną dziewczynę z rybim ogonem, trzymającą tarczę i miecz” – czytamy na stronie arch.warszawa.pl. Inne źródła podają, że w 1967 r. „w konkursie na uwspółcześniony herb miasta zwyciężył projekt Leona Urbańskiego”.
Felix Szczęsny Kwarta zmarł 29 września 1980 r. w Londynie, w wieku 86 lat. Jego żona Stanisława z Piskorzów, także żołnierz AK, wypełniła jego ostatnią wolę: został pochowany na warszawskich Powązkach.
15 sierpnia 1990 r., w siedemdziesiątą rocznicę Bitwy Warszawskiej z 1920 roku, na uroczystej sesji Rady Warszawy został przywrócony herb miasta według wzoru Kwarty z 1938 roku, z królewską koroną wieńczącą tarczę herbową.
Iwona L. Konieczna (PAP)