Dziś Polska Policja zatrzymała mężczyznę, który hajlował na demonstracji w Katowicach. Odpowie przed prokuratorem za publiczne propagowanie faszyzmu i nawoływanie do nienawiści – napisał w niedzielę na swoim Twitterze wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.
W piątek w Katowicach zorganizowano trzy demonstracje. Uczestnicy jednej z nich solidaryzowali się z Białorusinami, druga była manifestacją solidarności ze środowiskami LGBT. Z kolei środowiska narodowe zorganizowały marsz anty-LGBT.
Dziś @PolskaPolicja zatrzymala mężczyznę, które hajlował na demonstracji w Katowicach. Odpowie przed prokuratorem za publiczne propagowanie faszyzmu i nawoływanie do nienawiści https://t.co/BqUf0JDnUo
— Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) August 23, 2020
Jak podawała prasa, publikując zdjęcia, co najmniej jeden uczestnik tego marszu wykonywał gest nazistowskiego pozdrowienia. Śląska policja podawała w sobotę, że na uczestników tego zgromadzania nałożono sześć mandatów – m.in. za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, używanie wulgarnych słów i zaśmiecanie.(PAP)