W sobotę w gdańskim Brzeźnie odbył się koncert z udziałem około tysiąca osób. Za koncertem-niespodzianką – bo w takiej formie został on zorganizowany – stoi niejaki raper Żabson – jak informuje Radio Gdańsk.
Dziennikarka Radia Gdańsk poinformowała o tym zdarzeniu w mediach społecznościowych. „Niejaki #Żabson, raper z Opoczna dał w @gdansk „spontaniczny” koncert na parkingu koło plaży. Ludzi było ok. tysiąca (!!!), głównie młodych. Wielu z nich miało szanse złapać #covid19, co za tydzień odczujemy zapewne w statystykach.” – napisała Joanna Matuszewska.
Do tego wpisu odniósł się Tomasz Augustyniak – Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny; Dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. „To nie jedyna taka sytuacja w trakcie ostatniego weekendu. Reagujemy. Prosimy o zgłaszanie wszelkich informacji o takich wydarzeniach do właściwej miejscowo Powiatowej Stscji Sanitarno-Epidemiologicznej” – napisał na Twitterze dyrektor Sanepidu (pisownia oryginalna).
Na pytanie naszej redakcji o kary za wiece wyborcze odpowiedział: „Od m-ca Marca nie mamy na to czasu. Pracujemy 24h na dobę. 7 dni w tygodniu.” (pisownia oryginalna).
Czy żeby ukarać polityków dyrektor nie ma czasu, ale żeby prześladować artystów i zachęcać Polaków do donosicielstwa ma czasu aż nadto?