Szef PO Borys Budka powiedział, że liczy na dobre rozmowy z Szymonem Hołownią. Marzyłoby się, aby Szymon Hołownia dołączył do nowej Platformy w jakiejś formule lub byśmy współpracowali jeżeli będzie tworzył swój ruch – dodał Budka.
Z dotychczasowych danych dotyczących wyników niedzielnego głosowania wynika, że w drugiej turze wyborów prezydenckich spotkają się urzędujący prezydent Andrzej Duda i kandydat KO Rafał Trzaskowski. Szymon Hołownia osiągnął trzeci wynik, zdobywając według sondażu Ipsos 14 proc. poparcia. Zgodnie z danym opublikowanymi przez PKW na podstawie danych z 87,16 proc. obwodów, Hołownia uzyskał 13, 69 proc.
Budka zapytany w poniedziałek rano w TVN24, co zaproponuje Szymonowi Hołowni, „którego elektorat jest kluczem do zwycięstwa w drugiej turze wyborów” odparł, że „przede wszystkim zmiany i to, że prezydentura może budować wspólnotę, o której też mówił Szymon Hołownia”. „Przecież on poszedł do wyborów, jako ktoś, kto chce zmieniać Polskę” – podkreślił.
Budka pytany był, czy jeśli Trzaskowski wygra wybory na prezydenta Polski to PO poprze Hołownię w wyborach na prezydenta Warszawy.
„Nie będziemy rozmawiać o żadnych stanowiskach, znam Szymona Hołownię, nie podejrzewam, żeby kiedykolwiek padło takie pytanie ze strony Szymona Hołowni, to nie jest człowiek, który będzie chciał czymkolwiek handlować. O tym jestem przekonany, możemy się różnić, ale wiem, że wartości mamy takie same” – powiedział.
Dopytywany o ewentualną kandydaturę Hołowni na prezydenta Warszawy jako kandydata PO lub z jej poparciem odparł, że „zna deklarację Szymona Hołowni, że nie jest zainteresowany”.
„Ja tego scenariusza nie przewiduję, natomiast będziemy rozmawiać o wszystkich wariantach. Mnie marzyłoby się, aby Szymon Hołownia dołączył do nowej Platformy w jakiejś formule lub byśmy współpracowali jeżeli będzie tworzył swój ruch” – wskazał.
„Jeżeli później możemy wspólnie zagwarantować mocną demokratyczną większość w polskim parlamencie, to może gra jest warta świeczki. My nie mamy wrogów po stronie opozycji, my wiemy gdzie jest nasz przeciwnik i dlatego liczę na dobre rozmowy z Szymonem Hołownią, bo przecież w sferze wartości (…) jesteśmy po tej samej stronie” – stwierdził szef PO.
Dodał, że z Hołownią będą rozmawiać o tym, jak zmieniać Polskę. „Ja bym chciał być po tej stronie, żebyśmy wspólnie z Szymonem Hołownią i jego wyborcami również rozmawiali o projektach przyszłościowych, natomiast jestem ostatnią osoba, która będzie mówiła o tych rozmowach publicznie” – powiedział Budka. (PAP)