Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart powiedziała w sobotę dziennikarzom, że teraz najbardziej niezbędną sprawą jest pomoc w sprzątaniu tego wszystkiego, co przyniosła woda. Dodała, że nie wiadomo jeszcze, jakie są straty, ale będą one na pewno bardzo duże.
Wojewoda, która razem z premierem wizytowała najbardziej dotknięte żywiołem tereny, podkreśliła, że obecnie najważniejsze jest sprzątnie tego wszystkiego, co przyniosła woda.
„Te działania trwają, wykorzystujemy do tego celu zarówno PSP,jak i OSP, są również żołnierze WOT i wojska operacyjne” – dodała na konferencji prasowej w Albigowej w powiecie łańcuckim.
Żołnierze operacyjni z batalionu w Nisku będą pomagać w odtworzeniu zerwanych mostów, m.in. w Handzlówce w powiecie łańcuckim.
„Wierzę, że mieszkańcy i te wspólnoty lokalne zadziałają jak najpełniej i zdołamy ten trudny czas spożytkować jak najlepiej, żeby wrócić do tych warunków, które były przed ulewami” – zaznaczyła wojewoda.
Leniart, pytana o straty, odpowiedziała, że jest za wcześnie na podawanie nawet szacunkowej wartości. Dodała, że będą one bardzo duże. (PAP)