Do sądu trafił akt oskarżenia ws. grupy przestępczej, która wprowadziła na rynek ponad pół tony dopalaczy; ich wartość wyniosła 14 mln zł – poinformował minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Jak dodał, u członków grupy zatrzymano kolejne 130 kg takich środków.
„Słyszeliśmy zapowiedzi kiedyś od pana premiera Donalda Tuska, który odgrażał się niezwykle daleko idącymi konsekwencjami wobec handlarzy dopalaczami, ale kończyło się jak zwykle na słowach. My od słów przeszliśmy do czynów” – powiedział.
Podkreślił, że oprócz zmian w przepisach uruchomiono intensywne śledztwa, których celem było rozbicie grup przestępczych zajmujących się tym procederem.
„Dopiero co do sądu trafił akt oskarżenia (…) w sprawie prowadzonej przez lubelski wydział Prokuratury Krajowej do walki z przestępczością zorganizowaną przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej składającej się z 25 osób” – poinformował. Minister dodał, że grupa ta „ma na sumieniu cztery młode osoby”, które zmarły wskutek zażycia zakupionych od nich środków.
Minister poinformował, że łączna ilość dopalaczy wprowadzonych przez grupę na rynek to ponad pół tony, a została ona rozdysponowana poprzez 20 tys. potwierdzonych transakcji na kwotę 14 mln zł. Dodatkowo u sprawców udało się zatrzymać środki o wadze 130 kg. „To środki zastępcze i nowe substancje psychoaktywne, których wartość rynkowa sięgała 3 mln zł” – dodał minister.(PAP)