Kolejna odsłona sporu PGNiG z Gazpromem. Za gaz dostarczony od marca zapłacimy już mniej, a do 1 lipca na konto polskiej firmy wpłynie od Rosjan 6,2 miliarda złotych za nadpłatę z lat 2014-2020.
30 marca PGNiG wygrało z Gazpromem przed Trybunałem Arbitrażowym w Sztokholmie. Po pięcioletnim sporze o cenę gazu, o czym pisaliśmy tutaj, Trybunał przyznał rację polskiej stronie. – Trybunał Arbitrażowy uznał argumenty PGNiG i tym samym potwierdził, że cena gazu w kontrakcie jamalskim była nierynkowa i zawyżona – komentował wówczas Jerzy Kwieciński, Prezes Zarządu PGNiG SA i dodawał: – Trybunał zmienił sposób ustalania ceny rosyjskiego gazu poprzez silne powiązanie jej z poziomem cen na rynku europejskim, co oznacza dla PGNiG diametralną poprawę warunków importu gazu.
W ostatnich dniach kwietnia Gazprom zadeklarował wprowadzenie nowych warunków cenowych Kontraktu Jamalskiego oraz skorygowanie faktur wystawionych za dostawy gazu w marcu i kwietniu bieżącego roku.
15 czerwca obie firmy – PGNiG i Gazprom – podpisały aneks do Kontraktu Jamalskiego. Aneks potwierdza stosowanie nowej formuły cenowej określonej wyrokiem Trybunału Arbitrażowego. Strony uzgodniły także, że do 1 lipca br. Gazprom wpłaci na konto PGNiG około 1,5 mld dolarów (ok. 6,2 mld zł) z tytułu nadpłaty za dostawy gazu w latach 2014-2020.
– To pokazuje, że skuteczna polityka rządu i twarda walka o polskie interesy przynosi dobre efekty. Widać, że jeśli prowadzi się politykę konsekwentną i popartą argumentami, można odnieść sukces nawet z tak wymagającym partnerem jak Gazprom. Dzięki temu i dobrej współpracy z prezydentem możliwe jest osiąganie wymiernych korzyści dla Polski – powiedział Jacek Sasin, Wicepremier i Minister Aktywów Państwowych.
Wicepremier podkreślił, że relacje Polski z Gazpromem wyglądają dziś zupełnie inaczej, niż jeszcze pięć lat temu. Dzięki realizacji konsekwentnej polityki oparte są przede wszystkim o partnerstwo biznesowe.
– Kontynuujemy politykę dywersyfikacji źródeł dostaw gazu do Polski. Zapewniamy bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju i dbamy o to, by gaz dla Polaków i dla polskich firm był jak najtańszy – dodał Jacek Sasin.
Aneks do kontraktu jamalskiego został podpisany 5 czerwca 2020 r. w formie elektronicznej, a następnie, do dnia 15 czerwca 2020 r., złożono podpisy i dokonano wymiany oryginałów dokumentów. Aneks określa zasady stosowania formuły cenowej ustalonej wyrokiem Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie oraz warunki rozliczenia skutków finansowych wynikających z zastosowania nowej formuły do wcześniej zrealizowanych dostaw gazu.
– Treść aneksu przekłada na język naszej umowy z Gazpromem wyrok Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie z 30 marca tego roku. Ustalił on nową formułę cenową, po której rozliczamy się za gaz kupowany od rosyjskiego partnera. Cieszy, że porozumienie osiągnęliśmy sprawnie, że prowadzimy normalny biznesowy dialog – powiedział Jerzy Kwieciński, Prezes Zarządu PGNiG SA.
Nowa formuła cenowa, określona w orzeczeniu Trybunału Arbitrażowego, jest w znacznym stopniu powiązana z notowaniami gazu na rynkach Europy Zachodniej. Dzięki temu, już od marca tego roku, PGNiG płaci niższą cenę za gaz płynący do Polski ze Wschodu. Jednak nowe zasady ustalania ceny, zgodnie z treścią wyroku, obowiązują od listopada 2014 r., tj. od dnia, w którym PGNiG wystąpiło do Gazpromu z wnioskiem o zmianę formuły cenowej. Postanowienie sądu arbitrażowego pozwoliło PGNiG podjąć działania mające na celu odzyskanie nadpłaconych w latach 2014-2020 kwot za dostawy gazu po cenach ustalanych na podstawie poprzedniej formuły, zakwestionowanej przez sztokholmski sąd.
– Podpisując aneks zgodnie ustaliliśmy, że kwota nadpłaty, która wynosi około 1,5 miliarda dolarów (ok. 6,2 mld zł), zostanie przekazana na konto PGNiG do 1 lipca 2020 roku – oświadczył Jerzy Kwieciński.
Prezes PGNiG dodał, że wielkość sumy, jaką nadpłaciliśmy w okresie od listopada 2014 r. do końca lutego 2020 r., pokazuje, jak bardzo niekorzystny dla PGNiG był kontrakt jamalski.