Najbardziej stawiam na rodzinę – dla mnie to jest fundament naszego społeczeństwa i polskiego państwa – mówił we wtorek ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda w Kościerzynie (woj. pomorskie) podczas spotkania z mieszkańcami.
Duda przypomniał, że w Bytowie odwiedził firmę Wireland, która dzięki ponad 1 mln zł pomocy z Polskiego Funduszu Rozwoju utrzymała wszystkie miejsca pracy i znalazła nowe nisze na rynku.
„Dzisiaj w sposób zdecydowany, ofensywny realizujemy działania, które zmierzają do ochrony polskiego rynku gospodarczego, do tego, aby obronić miejsca pracy, to jest dla nas najważniejsze, aby jak najmniej osób w Polsce straciło pracę” – powiedział prezydent.
Podkreślał, że chodzi o to, aby nigdy nie wróciła sytuacja z lat 90., kiedy „widmo, demon bezrobocia” był przekleństwem pokolenia, które wchodziło w dorosłe życie.
Prezydent zaznaczył też, że już ponad 79 mld zł zostało przekazane w ramach tarczy antykryzysowej i tarczy finansowej polskim firmom. „Te pieniądze zostały wypłacone po ty, aby utrzymały one miejsca pracy, aby pensje były wypłacane, aby ludzie mogli normalnie żyć” – mówił prezydent.
Duda zwrócił się też do przedsiębiorców, którzy w czasie pandemii koronawirusa „nie zwolnili ani jednego pracownika”. „Dziękujemy wszystkim przedsiębiorcom, którzy podeszli do sprawy prospołecznie i z odpowiedzialnością” – powiedział.
Prezydent mówił też o odpowiedzialnym biznesie, który „rozumie potrzeby pracowników” i opiera się na budowie wzajemnego zaufania.
Dodał, że uruchamiane jest kolejne wsparcie dla przedsiębiorców w ramach tarczy finansowej. „To będzie 25 mld zł dla dużych firm na pożyczki płynnościowe, żeby wyrównać wydatki, które zostały poniesione na cele walki koronawirusem i zabezpieczeniem przed koronawirusem. To będzie wymierna pomoc, która trafi do dużych przedsiębiorców, zatrudniających powyżej 149 pracowników ” – poinformował prezydent. Zaznaczył, że wymagało ono notyfikacji Komisji Europejskiej.
Przypomniał też swoją zapowiedź uruchomienia bonu turystycznego w wysokości 500 zł na każde dziecko na potrzeby wypoczynku krajowego. Ma być on przyznawany niezależnie od poziomu dochodów w rodzinie; będzie miał formę elektroniczną i będzie ważny do końca 2021 r.
Duda wyraził nadzieję, że ten bon ułatwi możliwość wypoczynku rodzinom wychowującym dzieci. „Ja najbardziej stawiam na rodzinę – dla mnie to jest fundament naszego społeczeństwa, dla mnie to jest fundament polskiego państwa” – podkreślił.
„Mówię o tym, na tej ziemi, gdzie rodziny kaszubskie są tak bardzo mocno zakorzenione, gdzie wielu z państwa żyje tutaj od wielu pokoleń, gdzie rodzina jest tak bardzo mocno doceniana i stanowi fundament, który pozwalał przetrwać najtrudniejsze czasy. Gdzie rodzina stanowi także ten fundament, dzięki któremu przetrwała tutaj wasza kaszubska mowa” – powiedział. „Nie ma Kaszub bez Polonii nie ma Polonii bez Kaszub” – podkreślił Duda podczas spotkania z mieszkańcami Kościerzyny.
Prezydent wspomniał również o mieszkańcach Kaszub, pomordowanych podczas II wojny światowej w Piaśnicy. „Ogromna część kaszubskiego serca leży w Piaśnicy, gdzie kaszubi rozstrzeliwani przez Niemców na początku drugiej wojny. Oddawali oni swoje życie za to, że czuli się Kaszubami i Polakami, ale także za to, że chcieli tutaj Polski. O Polskę się starali i za nią oddali życie. I o tym (…) nigdy nie wolno zapomnieć, bo to jest wielka rzecz, którą rodziny kaszubskie zrobiły i poświęciły dla Rzeczypospolitej. Chwała im za to” – mówił prezydent.
Podkreślił, żeby zależy mu, „aby Polska rozwijała się tak, jak do tej pory”. Zaznaczył, że dopóki będzie prezydentem nie podpisze żadnej ustawy, „która odebrałaby świadczenia rodzinne i trzynastą emeryturę”.
Duda mówił też o dużych inwestycjach, które są potrzebne Polsce. Podkreślił, że jedną z takich inwestycji jest budowa drogi krajowej S-6 łączącej Szczecin z Trójmiastem, która- jak powiedział- decyzją rządu będzie realizowana ze środków publicznych. Mówił też programie odbudowywania linii kolejowych i odnawiania dworców.
Na spotkaniu z mieszkańcami Kościerzyny zaznaczył, że chciałby, aby powstał fundusz inwestycji lokalnych, „po to, aby mniejsze samorządy z tego funduszu miały pieniądze na wkład własny, aby mogły korzystać z funduszy europejskich, dzięki czemu mniejsze gminy i miasta będą mogły szybciej się rozwijać” – podkreślił.
Prezydent przekonywał też, że ubiega się o reelekcję, aby nadal stać na straży wolności oraz bezpieczeństwa. „Zapewniam, że będę strzegł bezpieczeństwa, tak jak przez ostatnie 5 lat. Dzięki temu, że stoję na straży tego bezpieczeństwa dzisiaj w naszym kraju są obecne wojska sojuszu północnoatlantyckiego, jako gwarancja naszego bezpieczeństwa w dobie niepokojów na Ukrainie, kiedy tyle państw się obawiało agresji” – wskazał.
Przypomniał również, że po objęciu przez niego urzędu prezydenta obniżono wiek emerytalny. „Obniżyliśmy wiek emerytalny – a ja to obiecywałem – żeby była wolność, (…) bo nam go podwyższono wbrew woli społeczeństwa, łamiąc wszystkie obietnice” – mówił prezydent.
Podkreślił, że gwarantem wolności są także inwestycje, takie jak przekop Mierzei Wiślanej oraz budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego. „Do tej pory trzeba było pytać Rosjan o zgodę, aby wpłynąć z Morza Bałtyckiego nad polskie wody terytorialne. Mam nadzieję, że już niedługo, każdy kto zechce będzie mógł wpłynąć na wody Zalewy Wiślanego przez kanał, który jest tam w tej chwili budowany. To jest inwestycja, która służy polskiej wolności i wolności nas wszystkich” – przekonywał Duda.
„Chcę razem z Państwem budować Polskę wolną, nowoczesną, dobrze rozwiniętą, dlatego ubiegam się o ponowny wybór na urząd prezydenta. Proszę państwa o poparcie, bo wierzę, że państwo też takiej Polski chcecie. Nowoczesnej, ale opartej na wartościach, chroniącej rodzinę. Wierzę, że tutaj na Kaszubach te moje postulaty, pragnienia i marzenia o Polsce prawdziwej wolności, znajdują zrozumienie” – zwrócił się do zebranych przed pomnikiem Józefa Wybickiego mieszkańców Kościerzyny.(PAP)Autorka: Anna Machińska