Ratowanie przedsiębiorców, przeciwdziałanie bezrobociu kosztuje – podkreślił w piątek premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że w ramach Tarczy finansowej do firm w Polsce trafia dziennie 1,5 mld zł pomocy.
Morawiecki zwrócił uwagę, że kiedy rozpoczęła się pandemia i wynikające z tego problemy finansowe dla firm, przedsiębiorstwa takie jak np. to w Radziejowicach stanęły przed trudnym dylematem, czy zwalniać ludzi.
„Taki trudny i radykalny czas wymaga odważnych decyzji i zdecydowaliśmy się takie decyzje podjąć w ramach Tarczy antykryzysowej, która ma bronić polskie miejsca pracy” – wskazał.
Szef rządu zwrócił uwagę, że Tarcza finansowa ma pozwolić – według wyliczeń rządu – uratować co najmniej 2 mln miejsc pracy.
Wierzę, że za pół roku, rok, przy dobrej współpracy wyjdziemy z tego kryzysu wzmocnieni – mówił w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Jak mówił premier, cieszy się, że w kwietniu, wbrew obawom, o to że będą setki tysięcy nowych bezrobotnych, nie ma takiego zjawiska. „Będziemy robić wszystko, żeby chronić polską gospodarkę, żeby chronić miejsca pracy i razem wyjdziemy z tego kryzysu obronna ręką” – dodał.
(PAP)