– Podatki nie wzrosną. 500+ pozostanie, to jest umowa społeczna, tego nie będziemy zmieniać – powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
Ile będzie kosztować tzw. „babciowe”?
– Trochę będzie kosztować. W tej chwili tego nie powiem, ale jeżeli z minimalnej pensji pracującej to, co jest płacone na podatki, ZUS, to i tak jest więcej, niż to „babciowe”. Na „babciowe” nikomu nie trzeba zabierać pieniędzy. W Polsce mamy dwa budżety. Jeden oficjalny, który głosujemy w sejmie, a poza tym mamy mnóstwo funduszy poza kontrolą. Ten budżet jest dziurawy, jak sito – powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek sejmu, wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej, Koalicja Obywatelska, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
Skąd pieniądze na wszystkie pomysły socjalne PO? O ile wzrosną podatki?
– Podatki nie mają wzrosnąć. Mamy w tej chwili bardzo duże obciążenie podatkami. Mamy wiele danin, które naprawdę nie są potrzebne, a podatki w wielu przypadkach niezrozumiałe.
Jak zamierza PO sfinansować dopłaty do czynszów i kredytów oraz „babciowe„? Dlaczego podatnicy mają płacić za transfery do banków i deweloperów?
– To jest inwestycja w przyszłość. Inwestycja w to, żeby Polacy chcieli zostawać w Polsce, żeby chcieli zakładać rodziny. Ludzi trzeba wesprzeć, ale nie na zasadzie dawania pieniędzy za nic, tylko zachęcając do pewnych działań. Jeżeli rodzina dostanie na to mieszkanie, musi pracować na ten kredyt. 500+ pozostanie, to jest umowa społeczna, tego nie będziemy zmieniać.
Cała rozmowa na radiozet.pl