Javid podczas konferencji prasowej na Downing Street powiedział, że ogłoszone wcześniej przez premiera Borisa Johnsona zniesienie restrykcji wprowadzonych w Anglii z powodu wariantu Omikron, jest momentem z którego „wszyscy możemy być dumni”.
Johnson ogłosił, że od teraz przestaje obowiązywać zalecenie pracy z domu, a od czwartku 27 stycznia nie będzie już wymogu noszenia maseczek w zamkniętych przestrzeniach publicznych, a certyfikaty covidowe przestaną być warunkiem wejścia na imprezy masowe. Zapowiedział też, że chce, aby po 24 marca, gdy wygasną obecne przepisy, znieść wymóg izolowania się przez osoby zakażone i zastąpić go zaleceniem.
Będziemy tej wiosny tworzyć nasz długoterminowy plan na życie z Covid-19
Javid podkreślił, że wariant Omikron spowodował wzrost zakażeń do rekordowych poziomów i zwrócił uwagę, że ponad jedna trzecia ze wszystkich 15,5 mln infekcji wykrytych w Wielkiej Brytanii od początku pandemii stwierdzona została w ciągu ostatnich ośmiu tygodni.
Powiedział, że podjęte przez rząd kroki zadziałały i nie była to kwestia szczęścia, lecz skupienia całej energii na podawaniu dawek przypominających szczepionki. Ostrzegł jednak, że to „nie jest koniec drogi i nie powinniśmy postrzegać tego jako mety, ponieważ nie możemy wyeliminować tego wirusa i jego przyszłych wariantów”. „Zamiast tego musimy nauczyć się żyć z Covid w taki sam sposób, w jaki musimy żyć z grypą. I będziemy tej wiosny tworzyć nasz długoterminowy plan na życie z Covid-19” – zapowiedział minister zdrowia.
Jak poinformowano w środę, w ciągu ostatniej doby w Wielkiej Brytanii wykryto 108 tys. zakażeń koronawirusem, co oznacza, że po pięciu dniach przerwy dobowy bilans znów przekroczył 100 tys. Jednak łączna liczba zakażeń z ostatnich siedmiu dni – 652,5 tys. – jest wyraźnie, bo o 37 proc., niższa od tej z poprzednich siedmiu dni. Podczas minionej doby zarejestrowano 359 zgonów z powodu Covid-19, a w ciągu ostatnich siedmiu dni – 1865, czyli o 8,2 proc. więcej niż w poprzednich siedmiu. Do tej pory dawkę przypominającą szczepionki przyjęło 36,6 mln osób, co stanowi 63,7 proc. mieszkańców powyżej 12. roku życia. (PAP)