Na naszych oczach dzieje się wielka rewolucja; niektórzy nazywają ją IV rewolucją przemysłową. Dzięki naprawie finansów publicznych możemy przeznaczać rekordowe kwoty na badania, rozwój, innowacyjność – powiedział premier Mateusz Morawiecki na piątkowej inauguracji roku akademickiego na Politechnice Warszawskiej.
„Myśląc o otoczeniu zewnętrznym, o wielkiej szansie, jaką dzisiaj mamy, przychodzi mi do głowy wielka postać Stanisława Lema, którego 100. rocznicę urodzin niedawno obchodziliśmy. Znacie pewnie państwo tę anegdotę: legendarny amerykański pisarz science-fiction Philip Dick uważał, że nie ma kogoś takiego jak Stanisław Lem, że to niemożliwe, by jeden człowiek wymyślił tak niestworzone, a zarazem jakże przenikliwe i wiarygodne opowieści, żeby tak przewidywał przyszłość. Uważał, że Lem to kryptonim, który wymyślili komuniści, by zawładnąć umysłami Zachodu. Ale Lem oczywiście istniał i był wspaniałym polskim pisarzem. Jako jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy myślał o sztucznej inteligencji. (…) Mówił o (…) internecie rzeczy i o wspaniałych wynalazkach przyszłości, które na naszych oczach się materializują. Ale to, czego Lem na pewno nie miał to szczęścia – szczęścia życia w systemie, który pozwoliłby przekładać jego wspaniałe myśli, wynalazki na rzeczywistość. Gdyby żył nie w PRL-u, nie w komunistycznej, szarej rzeczywistości, a w normalnie rozwijającym się kraju, to myślę, że mógłby mieć więcej nagród Nobla niż Maria Skłodowska-Curie” – powiedział premier.
Jak mówił Morawiecki, „brak niepodległego państwa sprawił, że nie mogliśmy normalnie się rozwijać, a towarzyszący nam właściwie od zawsze, a przynajmniej od XVI wieku brak sprawnych instytucji państwowych, w szczególności systemu finansowego powodował, że nie było nas stać na to, by inwestować odpowiednio dużo w naukę, w rozwój, we wdrożenia, w badania”. „Dziś po raz pierwszy w swojej historii Polska jest w tym coraz szczęśliwszym położeniu, kiedy naprawa finansów publicznych doprowadziła do tego, że możemy przeznaczać coraz większe, rekordowe kwoty na badania, na rozwój na badania, na rozwój, na innowacyjność” – dodał.
„W latach 2019-2020 przeznaczyliśmy w wartościach bezwzględnych (…), ale też w wartościach procentowych, do PKB największe kwoty w historii gospodarczej Rzeczypospolitej” – powiedział Morawiecki. Jego zdaniem, należy jednak zastanowić się nad odpowiedziami na pytania: „kto będzie beneficjentem tego fenomenalnego rozwoju gospodarczego? Czy nie stracimy tego komponentu ludzkiego, chrześcijańskiego, etycznego? Czy będzie on sprawiedliwe dzielony?”. Premier mówił też o życzeniu, by rozwój nauki prowadził do świata zrównoważonego, inkluzywnego i pięknego. „Jako zrównoważony rozumiem jako bardziej sprawiedliwy. Inkluzywny – rozumiem jako bardziej solidarny. A piękny – to piękny. Tego bym sobie tego życzył” – powiedział.
Zwracając się do rektora Politechniki Warszawskiej i innych wykładowców Morawiecki zaznaczył, że życzy im odwagi w myśleniu i poszukiwaniu prawdy oraz rozwiązań, które będą czyniły świat i Polskę lepiej rozwiniętą i bardziej sprawiedliwą. Przypomniał polskich himalaistów związanych z Politechniką Warszawską – Leszka Cichego i Krzysztofa Wielickiego – którzy 17 lutego 1980 roku zdobyli zimą Mount Everest. „To pierwsze wejście zimowe na Mount Everest – najwyższą górę świata” – przypomniał.
Dodał, że inna himalaistka, związana z inną uczelnią, mawiała, że wspinaczka jest wentylem pozwalającym na „wewnętrzny głód wyzwań”. „Życzę tego studentom, żebyście nie bali się podejmować tych wielkich wyzwań. Poszukiwali rozwiązań na XXI a może nawet i dalej, na kolejne wieki. Do tego jesteśmy tutaj wszyscy powołani, aby tego poszukiwać” – podkreślił Morawiecki.
„Politechnika Warszawska żyje i utrzymuje swój potencjał” – podkreślił rektor PW prof. dr. hab. inż. Krzysztof Zaremba. „Przebieg pandemii w roku 2020 i 2021 przyniósł nam wiedzę i doświadczenie, które zobowiązani jesteśmy wykorzystać w dalszej pracy – zarówno na poziomie działań bieżących, jak i w planowaniu strategicznym. Konieczność zdalnego odkryła przed nami potencjał narzędzi teleinformatycznych wykorzystywanych w dydaktyce. Musimy zastanowić się jak na nowo zaprojektować proces nauczania” – mówił.
Uroczystości w Gmachu Głównym poprzedzi msza święta inaugurująca nowy rok akademicki. Zostanie ona odprawiona 1 października o godz. 8.00 w Kościele Najświętszego Zbawiciela w Warszawie. Będzie jej przewodniczył kard. Kazimierz Nycz – Arcybiskup Metropolita Warszawski. (PAP)
Autorki: Agata Zbieg, Iwona Żurek
One comment
klin
2 października, 2021 at 4:30 pm
„Elita” akademików w szmatach na pyskach i na kolanach przed kościołem rzymskopedofilskim i zdrajcą polski mateuszem morawiecki. Oddajcie dyplomy. Nie jesteście warci tytułów naukowych. Ci akademicy są albo durniami albo szmalcownikami albo jednym i drugim…