Wstępne dane z analizy przeprowadzonej przez izraelskie Ministerstwo Zdrowia pokazują 42 proc. spadek ochrony szczepionkowej przed zakażeniami i do 60 proc. przed ciężkimi przypadkami wśród zaszczepionych.
Izrael poinformował we wtorek o gwałtownym spadku skuteczności szczepionki koronawirusowej firmy Pfizer/BioNTech po otrzymaniu danych z niedawnej analizy. Dane z analizy przeprowadzonej przez Ministerstwo Zdrowia sugerują, że skuteczność szczepionki z czasem spada w zapobieganiu zakażeniom i ciężkim przypadkom.
Urzędnicy ministerstwa przedstawili swoje odkrycia podczas spotkania zespołu ds. zarządzania epidemią w ministerstwie w poniedziałek wieczorem, które wykazało, że ochrona przed zakażeniami koronawirusem wśród zaszczepionych osób spadła o 42 proc. od początku akcji szczepień w Izraelu. Ponadto ochrona przed poważnymi przypadkami również odnotowała gwałtowny spadek, nawet o 60 proc., wśród osób zaszczepionych.
Jednak większość osób, które zostały zaszczepione na wczesnym etapie kampanii szczepień, wydaje się mieć ponad 65 lat, a wyniki mogą nie odzwierciedlać skuteczności szczepionki wśród osób w innych grupach wiekowych. Urzędnicy ministerstwa uznali te ustalenia za niepokojące, ale stwierdzili, że były to tylko wstępne analizy bardzo surowych danych. Nie było jeszcze jasne, czy wyniki były związane z widoczną erozją ochrony szczepionki przed wirusem, czy z większą odpornością wariantu Delta na szczepienie.
Oczekuje się, że prof. Nachman Ash zwoła kolejne rundy konsultacji z ekspertami ds. zdrowia. Zaplanowano również spotkanie z premierem Naftalym Bennettem. Premier i urzędnicy ds. zdrowia omówią różne rozwiązania rosnącej zachorowalności i mogą rozważać możliwość podania trzeciego zastrzyku przypominającego starszej populacji kraju.
W zeszłym tygodniu Izrael zaczął podawać trzecią dawkę szczepionki Pfizer/BioNTech pacjentom z osłabionym układem odpornościowym, w tym osobom po przeszczepieniu serca, płuc i nerek.
Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło: ynetnews.com.