Zdecydowałem się wrócić do rządu, bo jest to szczególny okres, wyjątkowo ważny, najważniejsze wybory od 1989 roku. Wielu kolegów uważało, że to umocni rząd i współpracę partii z rządem, bo to zawsze są dwa troszkę odmienne, oddalone od siebie podmioty. Takie są po prostu prawa życia, że ta łączność jest potrzebna, chociaż oczywiście premierem jest w dalszym ciągu Mateusz Morawiecki. Nie mam najmniejszego zamiaru tego kwestionować, ale też nie przeczę, że moja pozycja jest tutaj mocna – mówił Gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM Jarosław Kaczyński pytany o to, dlaczego zdecydował się wrócić do rządu po roku nieobecności.
Jaka jest dziś formalnie rola Jarosława Kaczyńskiego w rządzie?
– Nie jestem ponownie szefem Komitetu Bezpieczeństwa, w dalszym ciągu jest nim Mariusz Błaszczak, natomiast ja się zajmuję wszystkimi sprawami, które są ważne, w szczególności z punktu widzenia najbliższych miesięcy, tego, co chcemy osiągnąć, czyli sukcesu wyborczego – odpowiedział lider Prawa i Sprawiedliwości.
Pytany o to, dlaczego pozostali wicepremierzy musieli odejść, Kaczyński stwierdził:
– Pięciu wicepremierów to troszkę przydużo. (…) Oni są po prostu solidarni, oni wszyscy się podali do dymisji, ale to nie była dymisja przeciwko mnie. To był wyraz pewnej solidarności, przede wszystkim partyjnej, ale także koleżeńskiej.
Czy ma jakieś cele, które stawia sobie jako wicepremier?
– Stawiam sobie pewne cele, ale proszę wybaczyć, nie będę w tej chwili o nich mówił, oczywiście poza tym, co jest w tych dniach, jak sądzę oczywiste, to znaczy, żeby te wybory były zwycięskie. Ale są i inne ważne cele. One nie są wyborcze – odnoszą się do sytuacji w Polsce na długą metę –odpowiada Jarosław Kaczyński.
Cała rozmowa: RMF FM