Zapora na granicy z Białorusią na pewno nam pomoże; bardzo byśmy chcieli, żeby jej budowa ruszyła jak najszybciej – podkreśliła w środę rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.
„Wszystkie środki czy techniczne, czy wzmocnienie naszych patroli na granicy – to wszystko nam pomaga” – powiedziała ppor. Michalska. Jak zaznaczyła, zapora ma być wyposażona w szereg urządzeń, w tym takich, które uniemożliwią robienie pod nią podkopów.
„To na pewno nam pomoże, na 100 proc., i byśmy bardzo chcieli, żeby budowa tej zapory ruszyła jak najszybciej” – podkreśliła rzeczniczka SG.
Zgodnie ze zgłoszonym przez MSWiA projektem ustawa określi zasady przygotowania i realizacji zabezpieczenia – bariery – na polskiej granicy stanowiącej granicę zewnętrzną UE. Inwestycja będzie celem publicznym. Projekt zakłada m.in. że nie będą do niej stosowane przepisy odrębne, w tym prawa budowlanego, prawa wodnego czy prawa ochrony środowiska. Do zamówień związanych z budową bariery nie będzie też stosowane Prawo zamówień publicznych, a kontrolę zamówień sprawować będzie Centralne Biuro Antykorupcyjne. Szacowany koszt budowy planowanej bariery to 1 mld 615 mln zł, z czego 1 mld 500 mln zł to koszt budowy fizycznej bariery, a 115 mln zł urządzeń technicznych.
Szef MSWiA Mariusz Kamiński po przyjęciu projektu przez rząd w wypowiedzi dla PAP zaznaczył, że pomimo zapewnienia dodatkowego wsparcia kadrowego dla oddziałów SG, pomocy żołnierzy Sił Zbrojnych RP i Policji oraz zastosowanych tymczasowych instalacji liczba podejmowanych prób przekroczenia granicy polsko-białoruskiej nie maleje. „W związku z tym należy w trybie pilnym podjąć działania w zakresie budowy solidnej, wysokiej zapory wyposażonej również w system monitoringu oraz detekcji ruchu. Takie zabezpieczenie techniczne granicy sprawdziło się już w innych krajach, jako skuteczne rozwiązanie w walce z nielegalną migracją. Sprawdzi się i u nas” – podkreślił minister.
„Projekt zakłada, że ustawa wejdzie w życie dzień po ogłoszeniu, ze względu na wyjątkową pilność realizacji inwestycji w kontekście istniejących zagrożeń na granicy państwowej. Działania reżimu Łukaszenki wymagały zdecydowanej reakcji naszego rządu” – podkreślił we wtorek Kamiński. (PAP)
Autorka: Agnieszka Ziemska