Już po raz piętnasty na Jasną Górę przybyła Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców. „Pokazaliśmy, że są takie wartości, które nas łączą, że dla Polski nie może być podziałów, że Ojczyzna dla nas wszystkich musi być najważniejsza” – mówił podczas Eucharystii duszpasterz kibiców, ks. Jarosław Wąsowicz SDB.
– Pokazaliśmy, że są wartości, które nas łączą, że dla Polski nie może być podziałów, że Ojczyzna dla nas wszystkich musi być najważniejsza. Pokazujemy to! Dzisiaj są nieważne barwy klubowe – dzisiaj najważniejszą dla nas barwą jest biel i czerwień – mówił duszpasterz kibiców.
– Kibicować to znaczy życzyć dobrze i być za czymś, być bardziej za, niż przeciw – podkreślał ks. bp Robert Chrząszcz.
– Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej jest dla nas szczególnym miejscem, w którym tyle pokoleń przychodziło, modląc się, niejako kibicując różnym sprawom, aby Pan Bóg pobłogosławił, aby Pan Bóg wspomógł. Wiele modlitw z tego miejsca zostało zaniesionych do Boga za przyczyną Matki Bożej Częstochowskiej za Ojczyznę, za wolność naszego kraju –akcentował ks. bp Robert Chrząszcz.
„Serce dla Inki” – to jest nasz dar, w którym znajduje się ziemia z grobu naszej wielkiej bohaterki. Cała historia tej dziewczyny pokazała, jak być wiernym Panu Bogu, rodzinie, Ojczyźnie
– zaznaczył ks. Jarosław Wąsowicz SDB.
Danuta Siedzikówa „Inka”, młoda sanitariuszka Armii Krajowej, skazana przez komunistów na karę śmierci, „zachowała się jak trzeba” i do końca pozostała wierna Polsce. Jak podkreślał duszpasterz kibiców, stała się ona ikoną Żołnierzy Niezłomnych, ale jest także świadkiem dla nas obecnie.
– Żebyśmy potrafili zachować się tak, jak trzeba wobec wyzwań, które stają przed naszą Ojczyzną
– mówił ks. Jarosław Wąsowicz SDB.
