2010 rok był lekką powodzią w porównaniu do tego co stało się w sobotę – nasza relacja z Trzcinicy k. Jasła

Magdalena Targańska30 czerwca, 20205 min

Na skutek nawałnicy deszczowej jaka miała miejsce w sobotę w powiecie jasielskim najbardziej ucierpieli mieszkańcy Trzcinicy.

W tej chwili mieszkańcy powiatu z niepokojem spoglądają w niebo i obawiają się każdej większej chmury. Miasto Jasło zapewniło mieszkańcom piasek, aby mogli przygotować się na ewentualne kolejne opady deszczu i gradu. Niestety, to także nie wystarczyło przed niedzielną ulewą. Mieszkańcy powiatu nie zdążyli oswoić się ze stratami po sobotniej nawałnicy, a ich domy znowu stanęły w wodzie.

Najtrudniejsza sytuacja jest w Trzcinicy k. Jasła. Poniższe zdjęcie przedstawia tylko część wywiezionych rzeczy z zalanych domów. Wywożone są one regularnie od niedzieli, a pod domami nadal jest dużo rzeczy do wywiezienia.

fot. Magdalena Targańska

Teraz najpotrzebniejsze są środki czystości, wszelaka chemia, mopy, zmiotki, środki na pleśń żeby można to było wszystko odgrzybiać. Potrzebne są również ręczniki, koce, pościele.  – powiedział nam Dh Wiktor Pawluś naczelnik OSP w Trzcinicy.

Pytaliśmy również czy potrzeba osób do pracy przy sprzątaniu domów.

Na chwile obecną jest obiecane dużo wojska. Są harcerze, dojedzie również Grupa Gerarda, jest duża liczba OSP – ok. 60 strażaków. Nie są prowadzone działania pompowe, będą one prowadzone dopiero od soboty.

Ewakuowanych było ok. 40 osób. W większości przypadków mamy takie rodziny co potraciły wszystko. W jednym z domów chłopak stracił wszystko co miał, nawet nie zdążył wziąć żadnych ubrań.
Sytuacja wygląda tragicznie. W niedzielę rano jak przyjechaliśmy na rozpoznanie, nie było na co patrzeć.
W Jaśle była fala spokojna, tutaj była fala niszcząca. To była tzw. błyskawiczna powódź i niosła takie skutki, że 2010 rok to jest nie do porównania. 2010 rok był lekką powodzią w porównaniu do tego co stało się w sobotę, to był żywioł. – powiedział naczelnik OSP w Trzcinicy.

Z pomocą strażakom sprzątającym w Trzcinicy ruszyli mieszkańcy i właściciele restauracji i pizzerii. Do OSP i Domu Ludowego w Trzcinicy przywożone są dary z okolicznych wsi i miejscowości. M.in. radna Agnieszka Sobczyk zorganizowała zbiórkę produktów dla poszkodowanych w Trzcinicy, powstała również grupa na Facebooku – Grupa wsparcia powodzian w Trzcinicy.
Mieszkańcy organizują i włączają się w pomoc jak tylko mogą.

 

Udostępnij:

Magdalena Targańska

Leave a Reply

Koszyk