Majowe wybory bez winnych i bez konsekwencji – tego chce premier

Paweł Skutecki24 czerwca, 20203 min

Uważam, że ani Senat, który „zamroził” ustawę ws. głosowania korespondencyjnego, ani ci wszyscy, którzy próbowali przygotowywać majowe wybory prezydenckie, odpowiedzialności rzeczywistej nie powinni ponosić – powiedział w środę w Łodzi premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu podczas wizyty w Łodzi był pytany przez dziennikarzy o przygotowania do wyborów korespondencyjnych 10 maja, związany z tym druk pakietów wyborczych oraz postępowanie dotyczące wygaszania tych decyzji.

Premier przypomniał o sytuacji zagrożenia epidemicznego, jaka panowała w marcu i kwietniu, kiedy podejmowano decyzję o korespondencyjnej formie głosowania w wyborach prezydenckich, które były zarządzone na 10 maja.

„Wszyscy wtedy obawiali się skutków pandemii we wszystkich możliwych wymiarach życia. I zbliżały się konstytucyjne wybory na urząd prezydenta RP, w związku z tym podobni, jak Bawaria, Korea Płd. postanowiliśmy zrobić wybory korespondencyjne. Owszem, była podstawa prawna i z tej podstawy prawnej skorzystaliśmy, i poprosiliśmy o przygotowywanie się do przeprowadzenia wyborów” – tłumaczył Morawiecki.

Wskazał, że to Senat jest odpowiedzialny za nieodbycie się tych wyborów, ponieważ – jak ocenił – Izba Wyższa „ma strategię zamrażania wszystkich dobrych ustaw”, przez co wiele rzeczy musiało wejść w życie później, a w tym przypadku nie było możliwe przeprowadzenie wyborów od strony operacyjnej.

„Senat ponosi tę odpowiedzialność, o którą niektórzy dopytują. Choć ja akurat uważam, że ani Senat, ani ci wszyscy, którzy próbowali przygotowywać (wybory) odpowiedzialności rzeczywistej nie powinni ponosić. W procesie demokratycznym, w normalnym państwie tak się dzieje niekiedy, że różne procesy ulegają różnego rodzaju demokratycznym przesunięciom. My zostaliśmy zmuszeni poprzez zamrożenie projektu (ustawy ws. głosowania korespondencyjnego – PAP) przez Senat do takiego demokratycznego przesunięcia” – zaznaczył premier.

Morawiecki podziękował wszystkim, którzy przystąpili do pracy przed majowymi wyborami, bo – jak podkreślił – gdyby pakiety nie zostały przygotowane i trzeba by było jednak przeprowadzić wybory, wszyscy pytaliby teraz, dlaczego nie wydrukowano pakietów. (PAP)

Udostępnij:

Paweł Skutecki

Leave a Reply

Koszyk