Karta Rodziny jest bardzo silnie oparta w polskiej konstytucji – powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda. Dodał, że dzisiaj wiele osób czyta wybiórczo konstytucję, „bardzo często manipulują tekstem konstytucji stosując zdumiewające interpretacje”.
W środę prezydent Andrzej Duda podpisał zobowiązanie „Karta rodziny”. To zbiór zasad, którymi, jak zadeklarował, będzie się kierował, podejmując decyzje o podpisywaniu ustaw uchwalanych przez parlament.
W dokumencie tym podkreślono, że państwo polskie „ma obowiązek czynić wszystko, by wspierać i chronić rodzinę zarówno w wymiarze ekonomicznym, jak i społecznym”, a polska rodzina „musi mieć zapewnione godne warunki do życia, bez obaw o biedę czy zagrożenie niszczącymi ją ideologiami”.
Wszyscy jesteśmy równi i każdemu należy się poszanowanie dla jego godności. To wartości konstytucyjne. Tak samo jak małżeństwo, jako związek kobiety i mężczyzny oraz rodzina, wraz prawem rodziców do wychowania dzieci wg własnych przekonań.
– napisał prezydent na Twitterze.
Reuters opublikował depeszę autorstwa dwóch Polek – Joanny Plucińskiej i Alicji Ptak, zatytułowaną „Prezydent Polski porównuje „ideologię LGBT” z indoktrynacją sowiecką”. Dotyczy ona sobotniego wystąpienia prezydenta Dudy oraz podpisanej przez niego Karty Rodziny. Według depeszy, PiS to partia nacjonalistyczna, „która odrzuca promowanie praw lesbijek, gejów, biseksualistów i osób transpłciowych (LGBT) jako wpływ zagraniczny podważający tradycyjne wartości Polski”.
Prezydent Andrzej Duda zwrócił się na Twitterze do agencji Reuters i AP oraz redakcji „New York Times”, „Financial Times” oraz „The Guardian” z apelem o zamieszczanie prawdziwych informacji w kontekście jego osoby.
Po raz kolejny, w ramach brudnej walki politycznej, moje słowa zostały wyrwane z kontekstu. Naprawdę wierzę w różnorodność i równość.
Jednocześnie przekonania jakiejkolwiek mniejszości nie mogą zostać narzucone większości pod fałszywym pozorem tolerancji. W naszych czasach Prawda stała się przestraszonym małym stworzeniem, które ukrywa się przed znacznie silniejszą Poprawnością.
Wierzę w świat, w którym prawdy, takie jak MeToo, mogą mieć bezpieczną platformę. Gdzie możemy mówić naszym umysłem, gdzie słowa nie są przekręcone. Wierzę w tolerancję na wszelkie poglądy, więc proszę przestań rozpowszechniać fałszywe wiadomości
One comment
PI Grembowicz
14 czerwca, 2020 at 6:30 pm
Polityczno-poprawne tłumaczenie się?!
Poszanowanie homopedofili, pederastow/pedofilii, publicznych z/gorszycieli?!
Vide ST/NT Biblia, KKK, Breviarium Fidei, Ojcowie Kościoła W/Z, Boska Komedia Dantego…
🙁 :'( :-\ :-[