„Jesteśmy na bardzo dobrej drodze do tego, żeby się dogadać. Bardzo dużo rzeczy wymaga negocjowania. O miejscach na listach zdaje się w ogóle na razie nie rozmawiamy” – mówił w Porannej rozmowie w RMF FM poseł Polski 2050 Michał Gramatyka, pytany o negocjacje z PSL-em w sprawie wspólnej listy wyborczej.
My po prostu realizujemy projekt wspólnej listy opozycji. Ogłosiliśmy wspólną listę spraw, co do których zgodziły się dwa ugrupowania, które różnią się właściwie we wszystkim, ale potrafiły wypracować jedną podstawę programową – tłumaczył.
Jak dodał, liczy na to, że do weekendu majowego uda się dogadać ws. wspólnej listy. To, co chcemy zrobić, to pokazać wcześniej umowę koalicyjną, żeby ludzie widzieli, na co głosują. Żeby nie tylko pokazać podstawę programową, ale też pokazać, w jaki sposób będziemy dogadani. Ta umowa będzie jawna – dodał.
Robert Mazurek pytał swojego gościa także o doniesienia medialne, według których Szymon Hołownia miał zażądać „jedynek” praktycznie na wszystkich listach.
Nie przypominam sobie, żeby Szymon Hołownia w tych negocjacjach uczestniczył, bo jest liderem ugrupowania. Jest zespół polityczny, który te negocjacje prowadzi. Czy wyobraża sobie pan, że jakiekolwiek ugrupowanie w takich negocjacjach wymaga 100 proc. jedynek? Takie doniesienia są nieprawdziwe – mówił Gramatyka.
Jak zatem należałoby to podzielić? Są mądrzejsi, którzy biorą udział w tych negocjacjach. Nie pokłócimy się o nic. Jesteśmy w stanie się dogadać, skoro wypracowaliśmy podstawę programową, a to było najważniejsze, ogłosiliśmy wspólną listę spraw, za chwilę ogłosimy umowę koalicyjną – dodał.
Cała rozmowa: RMF FM