– Jesteśmy przeciwko likwidacji TVP Info. Telewizja publiczna ma misję, jedną z nich jest rzetelna informacja dla Polaków – powiedział Krzysztof Gawkowski, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej
Czy TVP Info powinno zostać zlikwidowane? – Nie – powiedział Krzysztof Gawkowski, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Lewica, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej. – Czyli nie będziecie popierać tego obywatelskiego projektu, podpisy pod nim zbierała PO i jeszcze dodatkowo pod likwidacją abonamentu RTV? – zapytała gospodyni programu.
– Lewica poinformował PO, ale też Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń poinformowali Donalda Tuska, że my na pewno nie będziemy chcieli zamykać polskich mediów. My chcemy, żeby kanał informacyjny w Telewizji publicznej był – stwierdził Gawkowski, dodając: – Żeby był niezależny, jak BBC, czy CNN, żeby nie był politycznie wzmacniany, albo żeby kogoś promował. Telewizja publiczna ma misję, jedną z nich jest rzetelna informacja dla Polaków. Dlatego jesteśmy przeciwko likwidacji kanału takiego jak TVP Info. Lider sejmowej Lewicy wyjaśniał: – Jeżeli Telewizja publiczna ma prezesa z nadania politycznego, który spełnia zadania polityczne dla partii władzy, to i kanał informacyjny jest problematyczny. Telewizja publiczna w rękach niezależnych ekspertów będzie budował przestrzeń dla każdej siły politycznej. Zdaniem Gawkowskiego „jeżeli Telewizja publiczna nie będzie wzmacniała tylko rządzących, a będzie budowała przestrzeń dla każdej siły politycznej, dla każdego polityka, bez względu na to, czy w parlamencie, czy poza nim, nie widzę problemu, żeby telewizja informacyjna istniała i żeby TVP Info było rzetelnym, dobrym kanałem informacyjnym.”
– Dziś TVP Info i cała TVP jest tubą propagandową partii rządzącej, robią wszystko, żeby utrzymać się przy władzy. Tak dzisiaj to wygląda, ale czy musi tak wyglądać? Nie, nie musi – powiedział Krzysztof Gawkowski.
Czy Donald Tusk powinien być premierem, gdyby opozycja wygrała najbliższe wybory?
– Nie wiem, ale myślę, że jest wielu innych polityków, którzy też mogliby być premierami, premierkami.
– Włodzimierz Czarzasty?
– Nie wiem, czy Lewica będzie miała kandydata na premiera. Wiemy, ile mamy poparcia – powiedział Krzysztof Gawkowski, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Lewica, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
– Wiemy, że te 15%, bo sondaże ciągle idą do góry… .
– 15%? Gdzie? Kiedy? Przecież ostatnio jesteście poniżej 10% – zapytała Beata Lubecka.
– Nie właśnie jesteśmy koło 12%.
– Ale to jest jeden sondaż tylko.
– Nie, nie. 3 ostatnie sondaże dawały nam wysokie poparcie.
– Jestem przekonany, że będziemy mieli lepszy wynik niż w 2019 r., ale nie oznacza to, że będziemy wystawiać kandydata na premiera, bo w tym wszystkim trzeba mieć powagę. Jak będziemy mieć 40%, a na razie nic na to nie wskazuje, to wystawimy – wskazał Gawkowski.
„Ktoś wygrywa wybory i wystawia kandydata na premiera. Reszta wystawia kandydatów na wicepremierów”
– W ostatni sondażu OKO.press 63% nie chce powrotu D. Tuska na stanowisko premiera, a 34% chciałoby – poinformowała gospodyni popołudniowego Gościa Radia ZET. – To jest zmartwienie PO, kogo wystawi na premiera. Jeżeli wygrają wybory, to D. Tusk pewnie sam się wystawi na premiera i pytanie czy komuś tej buławy nie odda – odpowiedział lider sejmowej Lewicy, dodając: – Wygrywa wybory ktoś i wystawia kandydata na premiera. Reszta wystawia kandydatów na wicepremierów i są we wspólnej koalicji, tak to powinno wyglądać. To, że każdy będzie opowiadał, mamy kandydata na premiera, to sobie poopowiada.
– Pan mówił jeszcze o premierce – zauważyła Beata Lubecka.
– Przecież mamy też kobiety polityczki.
– Czyli kto mógłby być premierką z Lewicy?
– Mówimy o PO, ja na Lewicy nie będę dziś wskazywał kandydatki na premiera, bo wiem, że raczej premiera nie będziemy mieli.
„Donald Tusk dostał ochronę SOP-u – Jestem zwolennikiem tego, żeby państwo było skuteczne. Jest zgoda ponad klasą polityczną”
Donald Tusk dostał ochronę SOP-u, bo otrzymywał pogróżki i szef MSWiA przyznał mu ją. – Jeżeli ktoś mógłby zrobić krzywdę Donaldowi Tuskowi, czy jakiemukolwiek innemu politykowi, to dlaczego ma tej ochrony nie być? Ja nie widzę tu nic nadzwyczajnego – komentował polityk Lewicy. Gawkowski przyznał, że jest zwolennikiem tego, żeby państwo było skuteczne.Według niego państwo nie może sobie pozwolić na to, żeby najważniejsi politycy zastanawiali się, czy ktoś przypadkiem nie ugodzi ich nożem, albo nie strzeli do nich z pistoletu. – Mówiąc najoględniej, są jacyś ludzie, którzy nie za bardzo lubią byłego premiera, bo jeśli przyznano ochronę państwową, to sprawa jest poważna – zauważyła prowadząca program. – Co jakiś czas politycy dostają takie pogróżki. Dwa lata temu Robert Biedroń dostał w liście pocisk i prokuratura się tym zajęła. Osobiście tego doświadczyłem, na wiecu w Bydgoszczy mówiono i straszono, że ktoś przeprowadzi zamach na moje życie i wtedy prokuratura też się tym zajęła, postępowanie w tej sprawie trwa – powiedział Krzysztof Gawkowski, dodając: – Może dojść do sytuacji kryzysowej, a politykom niektórzy życzą źle. Myślę, że jest zgoda ponad klasą polityczną, że powinniśmy wszyscy się wspierać. Nie widzę problemu, jeśli ktoś ma opiekę SOP-u, jeśli jest jakieś zagrożenie.