Nagroda Darwina trafi do Olsztyna?

Nasza Polska4 grudnia, 20223 min

Absolutnym zakazem prowadzenia dalszych prac budowlanych oraz grzywną zakończyło się inspektorskie dochodzenie wyjaśniające okoliczności wypadku, któremu uległ młody pracownik na budowie w Olsztynie.

Całkowite lekceważenie przepisów, zdrowego rozsądku i świadome igranie z życiem pracowników – tak chyba można określić sytuację, którą zastał inspektor pracy z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Olsztynie po przybyciu na miejsce wypadku przy pracy. Schodzący z rusztowania mężczyzna spadł z wysokości trzeciego piętra na podest piętro niżej. Ponieważ stracił przytomność, kolega rozpoczął reanimację i wezwał pogotowie. Poszkodowany z poważnym urazem kręgosłupa trafił do szpitala.

Okazało się, że powodem wypadku było porażenie prądem. Metalowe rusztowanie zostało bowiem ustawione w taki sposób, że pracujący na nim budowlańcy musieli się schylać, by przejść pod przyłączem napięcia 400V. Młody człowiek nieostrożnie dotknął przewodu i porażony prądem spadł na podest.

Na podstawie analizy zebranej dokumentacji i oględzin miejsca zdarzenia inspektor pracy stwierdził następujące przyczyny wypadku:

  • wykonywanie czynności bez usunięcia zagrożenia – przystąpienie do wykonywania prac termomodernizacyjnych poprzez ustawienie rusztowania pod linią znajdującą się pod napięciem;
  • niewystąpienie do firmy energetycznej o planowe wyłączenie zasilania na czas wykonania prac;
  • tolerowanie, przez osoby sprawujące nadzór, odstępstw od przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy;
  • dopuszczenie do pracy pracownika bez aktualnych badań lekarskich.

W czasie kontroli inspektor pracy wydał decyzję zakazującą wykonywania prac do czasu uzyskania zgody dystrybutora i wyłączenia zasilania budynku w miejscu wykonywania prac, na pracodawcę zaś nałożył grzywnę – mandat karny.

na podst. inf. PIP

Udostępnij:

Nasza Polska

Leave a Reply

Koszyk