W czwartek Prokuratura Regionalna w Szczecinie skierowała do Sądu Najwyższego wnioski o uchylenie immunitetów dwóm warszawskim prokuratorkom: Ewie Wrzosek i Małgorzacie M. Śledczy chcą postawić im zarzuty przekazania informacji ze śledztwa i niedopełniania obowiązków. Obie zawieszono na pół roku.
Polska Agencja Prasowa poprosiła o komentarz w tej sprawie rzecznik stołecznego ratusza Monikę Beuth.
W każdej sprawie ratusz współpracuje ze służbami. Ratusz nie będzie komentować politycznej nagonki na prokuratorki oraz próby wmieszania w to byłego kandydata na stanowisko prezydenta RP – oznajmiła Beuth.
Przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w Radzie Warszawy Jarosław Szostakowski również nie odniósł się do sprawy.
– Nie potrafię skomentować tej sprawy, ponieważ nic nie wiem na ten temat – powiedział PAP.
Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Figura nie miał wątpliwości, że „w tej sprawie ratusz powinien zareagować zawieszając w obowiązkach dyrektora Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania kryzysowego pana (Michała) Domaradzkiego”.
Przekazane dotychczas informacje wskazują, na co najmniej nieprawidłowości. Oczywiście są to jedynie działania prokuratury i nie decyduje to o winie. Tym niemniej fakty wskazują na uwikłanie zarówno pana Domaradzkiego, jak i pań prokurator w kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego – dodał Figura.
– Uważam, że z jednej strony potrzebne jest zawieszenie dyrektora, a z drugiej strony konieczne są wyjaśnienie pana prezydenta. Korespondencja ujawniona przez prokuraturę może wskazywać na to, że pan Rafał Trzaskowski wiedział o tym procederze, czy nawet zlecał. Bynajmniej nie twierdzę, że tak było, ale właśnie dlatego przydałoby się, aby pan prezydent zabrał głos w tej sprawie – powiedział.
Źródło: PAP, i.pl
One comment
Paweł Kopeć
3 grudnia, 2022 at 12:23 pm
To tylko: demokracja tolerancja lewica komuna esbecja socyalizm PRL bis – degeneracja, degrengolada upadek głupota nihilizm destrukcja dno zło…