Kanclerz Niemiec Olaf Scholz poparł kurs Komisji Europejskiej w sprawie respektowania praworządności w UE. Opowiedział się też za znacznym rozszerzeniem Unii – donosi agencja Reutera.
Jak podaje agencja Reutera, Scholz „bez wymieniania nazw krajów takich jak Węgry czy Polska”, wezwał do utrzymania praworządności w UE. W tym względzie poparł kurs obrany przez Komisję Europejską. Kanclerz zaapelował również do zmiany polityki jednomyślności w UE na decyzje podejmowane większościowo. Jego zdaniem „decyzje większościowe to zysk, a nie utrata suwerenności”. Odejście od reguły jednomyślności w głosowaniach musi jednak odbywać się „stopniowo”.
– UE z 27, 30, 36 państwami, z ponad 500 milionami wolnych i równych obywateli może jeszcze mocniej zwiększyć swoją wagę w świecie – powiedział w sobotę (15.10.2022) w Berlinie na kongresie przywódców oraz delegatów partii socjaldemokratycznych (SPE) z całej Europy.
– Opowiadam się za rozszerzeniem UE. To, że UE będzie rosła na Wschód, jest dla nas wszystkich wygraną – stwierdził niemiecki kanclerz. Podkreślił, że kraje kandydackie, Ukraina, Mołdawia oraz państwa Bałkanów Zachodnich, a w perspektywie także Gruzja, muszą spełnić warunki akcesji. Zdaniem Olafa Scholza Unia Europejska szczególnie zobowiązana jest wobec państw bałkańskich od dawna oczekujących na wejście do UE.
One comment
Paweł Kopeć
16 października, 2022 at 2:01 pm
Olaf Szulce to IV czy V Rzesza niemiecka?!
I to za pieniądze polskich podatników!
I to jest dopiero nr roku!