Berlin traci rolę lidera w Europie. Nowym centrum kontynentu stają się państwa Europy Wschodniej, w tym Polska. Ma to konsekwencje dla gospodarki i dobrobytu Niemiec – pisze „Die Welt”.
„Od brutalnej inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego UE organizuje się na nowo. Jej centrum przesuwa się bardziej na wschód” – pisze we wtorek (11.10.2022) dziennik „Die Welt”. Zdaniem gazety świadczy o tym nie tylko fakt, że wschodni członkowie wspólnoty, w szczególności Estonia, Polska i Czechy, masowo wspierają ukraińską armię dostawami broni oraz że kraje te przyjęły większość z ponad siedmiu milionów Ukraińców, którzy uciekli z kraju. Jak podkreśla dziennik, trudno nie oprzeć się wrażeniu, że „Niemcy były wczoraj, teraz przychodzi (czas) na wschodnią UE”.
„Die Welt” przypomina, że ostrzeżenia Polski, Słowacji czy Rumunii przed agresywną Rosją były w Brukseli i Berlinie traktowane jako histeria i odrzucane. Dziś państwa te są państwami frontowymi. „Zwłaszcza Polska stała się niezbędna jako hub dla zachodnich dostaw broni na Ukrainę. Co więcej, zbroi się jak żaden inny kraj NATO” – podkreśla dziennik. Gazeta prognozuje, że linia podziału nowej konfrontacji bloków politycznych nie będzie przebiegać już wzdłuż granicy Niemiec, jak miało to miejsce przez wiele dziesięcioleci po drugiej wojnie światowej, ale wzdłuż granic Europy Środkowo-Wschodniej.
Zdaniem dziennika zaufanie do niemieckiej polityki doznało znaczącego uszczerbku i nie pozostanie to bez konsekwencji dla pozycji Berlina w Europie. Może to spowodować także zakłócenia gospodarcze. „W interesie Niemiec byłoby postrzeganie ich jako wiarygodnego partnera, zwłaszcza w Europie Środkowo-Wschodniej. Wschód UE jest dla Niemiec ważniejszym obszarem gospodarczym niż Chiny. Sama Polska jest czwartym najważniejszym partnerem handlowym Niemiec, przed Włochami, z obrotem handlowym na poziomie ponad 122 mld euro w 2021 roku” – wylicza „Die Welt”.
One comment
Paweł Kopeć
12 października, 2022 at 1:36 pm
Lewica, komuniści, socdemokraci, socyaliści, demoraci, postępowcy, wywrotowcy, tolerancjoniści, niemiecka UE Niemców – wszyscy wściekli aż zgrzytają zębami.
„No jak tak można!?„
I znowu ta /zła/ Polska i /źli/ Polacy…