Soloch: ofensywa ukraińska tematem wiodącym spotkania w BBN

Magdalena Targańska30 sierpnia, 202225 min

Tematem wiodącym spotkania w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego była Ukraina w momencie, gdy rozpoczęła się długo oczekiwana ofensywa ukraińska – podkreślił we wtorek szef BBN Paweł Soloch. Według niego to, czy ofensywa okaże się punktem zwrotnym wojny, zależy od jej powodzenia.

Soloch w Programie Pierwszym Polskiego Radia był pytany o spotkanie w BBN, które odbyło się w poniedziałek wieczorem z udziałem m.in. prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, szefów MON i MSWiA, szefa Sztabu Generalnego WP i dowódcy operacyjnego.

Jak wyjaśnił, „tematem wiodącym była Ukraina, akurat w momencie, kiedy rozpoczęła się zapowiadana i w pewnym sensie długo oczekiwana ofensywa ukraińska na południu”. Dodał, że mówiono też o formule, w jakiem Polska dalej będzie angażować się w pomoc Ukrainie, oraz o działaniach sojuszniczych.

Zapytany, czy ofensywa to punkt zwrotny wojny, szef BBN odparł, że to zależy od jej powodzenia. Według ministra założenie jest takie, że będzie to ofensywa dążąca do wypchnięcia na drugi brzeg Dniepru wojsk rosyjskich.

Soloch odniósł się także do tego, że dotychczas UE nie przekazała 9 mld euro, które w czerwcu Rada Europejska zatwierdziła na pomoc dla Ukrainy. Jak podkreślił, budzi to zaniepokojenie nie tylko Polski i innych europejskich krajów zaangażowanych w pomoc, lecz także Stanów Zjednoczonych.

„Stany Zjednoczone dają w tej chwili więcej niż Unia Europejska, która jest bardziej uzależniona od rozwoju wypadków na Ukrainie. To nie jest dobra sytuacja” – ocenił minister. Jego zdaniem UE jako całość traci z powodu niewystarczającego zaangażowania się państw takich jak Niemcy i Francja.

Szef BBN był także pytany o kwestię okupowanej przez Rosję Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Jak zaznaczył, w misji Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) w elektrowni mają wziąć też udział Polacy.

Soloch podkreślił, że granie zagrożeniem nuklearnym to metoda, którą Rosja stosuje w sytuacji, gdy tradycyjne środki wojskowe okazują się nieskuteczne. Przypomniał też o rozpoczynających się na Dalekim Wschodzie ćwiczeniach Wostok-2022 organizowanych przez Rosję z udziałem Chin. W jego ocenie może być tam też poruszona kwestia ćwiczenia sytuacji z użyciem broni jądrowej.

W tym kontekście szef BBN był też pytany o relacje Polski z Chinami i rozmowę telefoniczną prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Xi Jinpingiem sprzed miesiąca. „Prezydent jest konsekwentny w reprezentowaniu sprawy ukraińskiej, która jest w naszym, polskim, ale też ogólnoeuropejskim interesie” – zaznaczył.

Jak wyjaśnił, to była rozmowa z inicjatywy chińskiej dotycząca relacji gospodarczych. „Postawa naszego prezydenta, naszych władz, jest taka, że wszelkie wielkie projekty chińskie, o których była mowa, Pasa i Szlaku, dopóki trwa wojna na Ukrainie i dopóki Ukraina jest atakowana, siłą rzeczy ulegają ograniczeniu, jeśli nie zawieszeniu” – powiedział szef BBN.(PAP)

Autorka: Agnieszka Ziemska

Udostępnij:

Magdalena Targańska

2 comments

  • Paweł Kopeć

    30 sierpnia, 2022 at 11:35 am

    Nareszcie, wreszcie, w końcu. Doigrali się, chcieli wojny to ją mają. I śmierć też, swoją.
    Putin, Rosja i Rosjanie od dawna jawnie jak gdyby nigdy nic, co najmniej od 2014 roku /nie licząc w XX wieku polityki Stalina i ZSRR/ nawołuje do holokaustu Ukraińców i Ukrainy.
    Rosja zabija, morduje, gwałci i niszczy wszystko, co chce, kiedy chce i jak chce. Świat przygląda się temu biernie i czeka jak w we wrześniu 1939 roku na rozwój wydarzeń.
    W kontekście obecnej wojny Rosja-Rosjanie-Putin są mentalnie w XIX stuleciu, o ile nie wcześniej, np. w wiekach średnich.
    Rosjanie nawet wyparci z Ukrainy i tak będą nadal strzelać albo ze swego terytorium albo z Białej Rusi. Bo kto i co im zrobi, poza samymi Ukraińcami?!
    Już teraz, zaraz po 2014 roku, 24.02.`22 czy nawet po Czeczeni czy Gruzji, Rosję i Putina za popełnione tam zbrodnie należałoby postawić przed jakimkolwiek międzynarodowym trybunałem prawnym, karnym, wojskowym. Jednak nic takiego się nie dzieje. Skończyły się nawet zapowiedzi. I słowa.
    Znowu ma być ZSRR i jak w ZSRR /choć wielu już nie wie co to; abstrakcja, prehistoria, „czysty kosmos„/, najlepiej jak za tow. Stalina czy tow. Lenina albo jak po /w trakcie/ rewolucji bolszewickiej, radzieckiej, październikowej. Strach, mordowanie, destrukcja, gwałt, terror. Zło.
    Ukraina AD 2022 – horror, okupacja wojenna, destrukcyjna, totalna i totalitarna jak od 1 września 1939 roku w Polsce i dalej, później, na resztę Europy, świata, rozrasta się niczym rak. Wyciąć go.
    Rosja znowu łamie każde Prawo – naturalne, stanowione, cywilne, wojskowe, gospodarcze. Każde. Świat ponownie milczy. Boi się.
    Ukraina dziś – ze strony Rosji, Putina, Rosjan: rusyfikacja, wywózki, obozy, łagry, prześladowania jak w XVIII w. i dalej, później.
    Ukraina jest teraz izolowana przez Rosjan przez brak normalności – bombardowania, ostrzały, samosądy, równanie z ziemią. Ma być jak izolowana od lat Rosja w swym „myśleniu„ i świadomości.
    Rosja nie wstydzi się tego, co robi na Ukrainie, wręcz przeciwnie, jest dumna, z tego, że jakoby niesie pomoc i wyzwolenie swej ruskiej nacji i bratnim narodom jak swego czasu Stalin w ramach ZSRR.
    Putin jest w swym antymyśleniu i działaniu jak nowy, zreformowany, i podszkolony Hitler.
    Putin i Rosja, czyli Rosjanie kradną bezkarnie w biały dzień, bo… mogą i chcą.
    Polska… Czeczenia, Gruzja, Ukraina… kiedy Sąd i osąd?!
    Rosjanie są nieokiełznani jak zwierzęta: będą kąsać, gryźć, szczekać, ujadać bez końca. Tylko kij.
    Rosja kłamie, ma taką mentalność, charakter, taki zwyczaj; cel szantaż, manipulacja, blef, udawanie, skrytość, sianie zamętu, chaosu, paniki, aby sprawniej zabijać, czynić zło wokoło siebie i pod siebie. Do samobójstwa.
    W kontekście wojny na Ukrainie, gdzie dziś są pacyfistyczne: lewica, niemiecka UE, demokraci, ekolodzy, feministki etc.?!
    Tow. Putin to obecnie głównodowodzący wojsk najeźdźczych jak kiedyś tow. Hitler czy tow. generalissimus Stalin. Te same błędy, antymyślenie, antydziałanie, błędna taktyka, zła strategia, oderwanie od rzeczywistości, izolacja; koniec wiadomy i do przewidzenia.
    Rosja znowu idzie w tej wojnie „na rympał„, na oślep, prymitywnie, prostacko jak w XIX wieku, w XX… Nie ma zasad, wartości i logiki w działaniu.
    Ukraińcy walczą z żołnierzami – Rosjanie z cywilami i wsiami, miasteczkami, miastami.
    Rosja jeszcze odradza się jak hydra, lecz do czasu.
    Rosja nie może wygrać z całym światem. To jest fizycznie niemożliwe, niewykonalne.
    Putin?! Botox.

Leave a Reply

Koszyk