Na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia wiceszef MSWiA był m.in. pytany o budowę zapory na polsko-białoruskiej granicy. „Kończymy tę strategiczną inwestycję, jaką jest budowa zapory na naszej granicy” – podkreślił. Przypomniał, że „jest to konsekwencja kryzysu migracyjnego sprzed kilku miesięcy, który – tak jak ostrzegaliśmy i identyfikowaliśmy w MSWiA od samego początku, a dziś już nikt nie ma wątpliwości – był po prostu elementem działań hybrydowych wymierzonych w polskie państwo”.
Poboży zaznaczył, że „decyzja o budowie zintegrowanej z gruntem zapory inżynieryjnej, która będzie wyposażona w najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne, detekcyjne, noktowizyjne była fundamentalna z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa”. „Ona skutecznie oddzieli nas od tego zagrożenia, jakim stale będzie polityka reżimu Alaksandra Łukaszenki i jego partnera politycznego, jakim jest Władimir Putin” – zapewnił.
Wiceszef MSWiA podkreślił także, że „kończymy tę inwestycję i kończymy ją – co mogę z dużą satysfakcją i zadowoleniem powiedzieć – w terminie”. „Tak jak zakładaliśmy, jak deklarowaliśmy od samego początku, ten najważniejszy element, czyli właśnie zapora inżynieryjna, stalowe panele na długości ponad 180 km będą stały do końca czerwca” – powiedział.
Pytany, czy inflacja wpłynęła na stronę finansową budowania zapory, Poboży zaznaczył, że „nie, ponieważ jesteśmy związani umowami z wykonawcami”. „W związku z tym wszystkie kwoty, które zostały określone na początku tej inwestycji nie zmienią się, jak i nie zmienią się koszty związane z instalacją zapieczeń elektronicznych, perymetrii” – wskazał.
„Ta zapora już wygląda niesamowicie, imponująco, robi wrażenie” – podkreślił wiceszef MSWiA. Jak ocenił, „na ten moment jest to najbardziej skuteczne narzędzie, które wzmocni nasze bezpieczeństwo w sposób wyraźny”. „Myślę, że kolejnym krokiem powinno być nasze wzmocnienie granicy z Obwodem kaliningradzkim, poprzez rozwinięcie tam koncepcyjnie opracowywanych rozwiązań perymetrycznych” – powiedział Błażej Poboży.
Zakaz przebywania na terenie 183 miejscowości przy granicy z Białorusią w województwach podlaskim i lubelskim, który wprowadził rozporządzeniami minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, obowiązuje od 1 grudnia do końca czerwca. Wcześniej, od 2 września do 30 listopada ub.r., na tym terenie był wprowadzony stan wyjątkowy.
Budowę zapory prowadzi firma Budimex oraz konsorcjum Unibepu i spółki zależnej Budrex, a stalowe elementy – konsorcjum trzech firm: Polimex-Mostostal, Mostostal Siedlce i Węglokoks. Umowy z tymi firmami Straż Graniczna podpisała 4 stycznia, a ich wartość to razem 1 mld 233 mln zł. Wraz z umową na perymetrię, którą SG podpisała z Elektrotimem 24 marca, daje to koszt 1 mld 565 mln złotych.(PAP)
Autorka: Anna Kruszyńska
