To pierwszy seryjny zestaw tego systemu bardzo krótkiego zasięgu i drugi dostarczony wojsku; prototypowy zestaw jest na wyposażeniu 37. dywizjonu rakietowego Obrony Powietrznej w Sochaczewie. W 2022 r. konsorcjum planuje dostawy dwóch kolejnych seryjnych zestawów.
„Plan modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP zakłada pozyskanie wielowarstwowego, zintegrowanego systemu obrony powietrznej, przystosowanego do zwalczania pełnego spektrum środków napadu powietrznego” – przypomniał cytowany w komunikacie PGZ prezes Grupy Sebastian Chwałek.
Zapewnił, że „na każdym szczeblu tego systemu polski przemysł zbrojeniowy ma kompetencje i zdolności do dostarczania rozwiązań skrojonych pod potrzeby naszych żołnierzy”. Zwrócił uwagę, że uzbrojeniem wyrzutni są pociski Grom/Piorun, „które wyróżnia precyzja, skuteczność rażenia oraz możliwość użycia w każdych warunkach, w dowolnej porze dnia i nocy”.
Pojedynczy zestaw składa się z sześciu jednostek ogniowych z ciągnikami artyleryjskimi, stanowiska dowodzenia, stacji radiolokacyjnej; dwóch pojazdów transportowych i dwóch pojazdów amunicyjnych.
W skład każdej jednostki ogniowej systemu wchodzą dwie automatyczne armaty 23mm i dwie wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych Grom/Piorun. Każdy zestaw ma własną głowicę optoelektroniczną z kamerą termowizyjną i dalmierzem laserowym.
System, przeznaczony do zwalczania samolotów, śmigłowców, dronów i pocisków manewrujących na dystansie do 5 km, może działać autonomicznie i w ramach zintegrowanej, wielowarstwowej obrony przeciwlotniczej jako system bardzo krótkiego zasięgu (VSHORAD). Rozwiązania wykorzystane w PSR-A Pilica PGZ zamierza zastosować również w innych projektach obrony przeciwlotniczej.
Konsorcjum powołane do budowy zestawu Pilica tworzą spółki Grupy PGZ: PGZ SA, PIT-Radwar, PCO i Zakłady Mechaniczne Tarnów jako integrator systemu.(PAP)
One comment
Paweł Kopeć
30 marca, 2022 at 3:48 pm
To dobrze, ponieważ już niedługo może się okazać, że przy Ukrainie i z nią, naprawdę oraz realnie (!), zostanie i zostaje, z powodu m.in. położenia czy siły, tylko… Polska.
Really life live…