Żołnierze USA, którzy w ramach ogłoszonej w środę decyzji Pentagonu w czwartek wylatują do Polski, by zasilić wschodnią flankę NATO, to część jednej z najsłynniejszych i najbardziej elitarnych jednostek – 82. dywizji powietrznodesantowej. Ostatnią zagraniczną misją spadochroniarzy była ewakuacja cywili z Afganistanu – informuje Polska Agencja Prasowa.
82 DPD jest jedną z najsłynniejszych amerykańskich dywizji. Jednostka ta znajduje się w ciągłej gotowości bojowej i może zostać zrzucona przy wykorzystaniu spadochronów w dowolne miejsce na świecie wraz z całym wyposażeniem dywizji. Dywizja ta stanowi filar sił szybkiego reagowania Armii Stanów Zjednoczonych. Stałym miejscem stacjonowania powyższej dywizji jest Fort Bragg w Północnej Karolinie.
Hello from Fort Bragg where paratroopers are getting ready to fly ✈️ pic.twitter.com/ZEmLJneEur
— Haley Britzky (@halbritz) February 3, 2022
Jak powiedział PAP w środę były szef Grom gen. Roman Polko, członkowie jednostki współpracowali z polskimi żołnierzami wielokrotnie, m.in. podczas misji w Kosowie, Afganistanie i Iraku.
Mariusz Błaszczak, szef MON, poinformował, że trwają przygotowania do przyjęcia amerykańskich żołnierzy.
Trwa przygotowanie do przyjęcia sił głównych Brygadowej Grupy Bojowej z 82. Dywizji Powietrznodesantowej 🇺🇸. W 🇵🇱 jest już grupa przygotowawcza. Łącznie w ramach przerzutu przybędzie 1700 żołnierzy. To wyraźny sygnał sojuszniczej solidarności w odpowiedzi na sytuację na Ukrainie. pic.twitter.com/hvXX93kEuH
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) February 3, 2022
(PAP, Wikipedia, Twitter)
One comment
Janusz
6 lutego, 2022 at 11:06 am
Chcą wywołać wojnę u nas a nie u siebie ? I to z nasze pieniądze !