Polacy z okazji długiego weekendu masowo ruszyli na zakupy do popularnej sieci IKEA. Według relacji świadków trzeba uzbroić się w cierpliwość. Kolejki przed sklepami są bardzo długie, a pracownicy weryfikują paszporty covidowe chętnych na zakupy – informuje wp.pl.
Wiele osób zdecydowało się, że w piątek i sobotę udadzą się po meble oraz dodatki dla domu do popularnej sieci sklepów IKEA. Wielu z nich mocno się zdziwiło. Ikea znana już była wcześniej z rygorystycznego przestrzegania restrykcji, ale teraz „zmusza” (okazywanie jest dobrowolne) klientów do okazywania tzw. paszportów kowidowych lub trzeba stać w kolejce.
Zawsze gardziłem Ikeą za to że chcąc kupić jedną rzecz musiałem wpadać w ich labirynt marketingowy i dziś już mam drugi powód żeby tam nie chodzić. Sprawdzają certyfikaty covidowe – Kraków. pic.twitter.com/7sCTCvnZxi
— Bartosz Bocheńczak (@BBochenczak) January 8, 2022
Możliwością okazania paszportu kowidowego pochwaliła się w mediach społecznościowych posłanka Platformy Obywatelskiej, wiceprzewodnicząca komisji edukacji, była minister edukacji narodowej, Krystyna Szumilas.
Po raz pierwszy w Polsce skorzystałam z certyfikatu COVID. IKEA Katowice.
— KrystynaSzumilas🇵🇱 (@kr_szumilas) January 8, 2022
Informacja jest potwierdzona przez naszych czytelników z różnych miast. Według oświadczenia biura prasowego IKEA Polska okazywanie paszportów jest dobrowolne i w kolejce stoją osoby, które nie chcą okazać paszportów lub ich nie mają, czyli niezaszczepieni.
Zgodnie z aktualnie obowiązującym rozporządzeniem Rady Ministrów limit liczby klientów w sklepie to 1 osoba na 15m2. W momencie, kiedy w konkretnym sklepie IKEA osiągniemy tę liczbę klientów, musimy ograniczyć wpuszczanie kolejnych i w związku z tym mogą tworzyć się kolejki. Dodam, że do momentu osiągnięcia tego limitu wpuszczamy wszystkich klientów, nie weryfikując faktu ich zaszczepienia bądź nie – przekazało portalowi WP Finanse biuro prasowe IKEA Polska.
– Gdy przed wejściem tworzy się kolejka klientów, niektórzy z nich dobrowolnie okazują nam certyfikaty szczepień lub aktualny test i zgodnie z rozporządzeniem mogą zostać wpuszczeni do sklepu, ponad opisany powyżej limit. Podkreślam, że klienci sami z własnej inicjatywy okazują certyfikaty, a cała procedura jest zgodna z obowiązującym prawem – dodaje Anita Ryng z IKEA.
Źródło: wp.pl, Twitter.