Między 6 a 13 listopada w Irlandii odnotowano 45 zgony tylko wśród osób zaszczepionych w pełni oraz częściowo, z czego 4 zgony dotyczyły osób, które przyjęły tylko jedną z dwóch dawek szczepionki – informuje Demagog. Nie odnotowano zgonów osób niezaszczepionych.
Żadna szczepionka nie działa w 100 proc. przypadków, ale celem szczepień jest na tyle ile to możliwe zapobieganie zachorowaniom, a także ciężkiemu przebiegowi choroby. Jeżeli szczepionka nie uchroni przed zakażeniem, to z dużym prawdopodobieństwem będzie w stanie uchronić przed bardzo ciężkim przebiegiem choroby zakończonym śmiercią – zaznacza Demagog.
Demagog wyjaśnia, że od pewnego czasu Irlandia jest jednym z najlepiej wyszczepionych państw w Europie. Obecnie w ogóle populacji zaszczepiono tam 76,6 proc. osób. (z tego 19,8 proc. dawką przypominającą). Wśród grup uprawnionych jest tam 89,99 proc. zaszczepionych. W przypadku osób w wieku 70+ odsetek sięga niemalże 100 proc. zaszczepienia. Dzięki programowi szczepień w Irlandii udało się w wyraźny sposób ograniczyć liczbę zgonów, do których mogłoby dojść gdyby nie podjęto żadnych działań. Irlandzkie władze podkreślają znaczenie szczepień i zachęcają do niego: „szczepionki okazują się bardzo skuteczne w zapobieganiu zgonom i poważnym chorobom wywołanym przez COVID-19” – czytamy w rządowym oświadczeniu z listopada. Jednocześnie władze tego kraju zdają sobie sprawę z ograniczeń dostępnych środków – podsumowuje Demagog.
Demagog zwraca uwagę, że wiele zgonów wśród zaszczepionych dotyczy osób starszych i schorowanych, co podkreślają także irlandzkie władze. Seniorzy są grupą, która rozpoczęła szczepienia najwcześniej. Obecnie dominującym wariantem jest wariant Delta, który obniża poziom skuteczności szczepionek przeciw COVID-19. Odporność starszych grup jest dodatkowo naturalnie obniżona ze względu na ich wiek. W dodatku odporność poszczepienna może słabnąć z czasem (co jest szczególnie widoczne wśród seniorów), przez co zaleca się im przyjęcie trzeciej uzupełniającej dawki.
Źródło: Facebook
