Możliwe, że będziemy potrzebowali czwartej dawki szczepionki przeciwko Covid-19 – oświadczył w środę we francuskim Senacie szef Rady Naukowej przy premierze Jean-Francois Delfraissy.
Pytany o szczepienia dzieci w wieku 5-11 lat, Delfraissy odpowiedział, że Rada Naukowa chce, aby nie były one obowiązkowe i nie były włączone do obowiązującego we Francji w miejscach publicznych paszportu sanitarnego.
Francuscy naukowcy czekają obecnie na dane ze Stanów Zjednoczonych dotyczące toksyczności. Trzy tygodnie temu rozpoczęto tam szczepienie dzieci w wieku 5-11 lat.
W ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano ponad 59 tys. nowych przypadków koronawirusa – wynika z danych z wtorku Agencji Zdrowia Publicznego (SPF).
Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)
previous
Szaleństwo trwa. Europa mimo wysokiego wyszczepienia zaostrza restrykcje
next