Od środy do 1 marca przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania, z którego wyłączeni są m.in. mieszkańcy czy miejscowi przedsiębiorcy. Zgodnie z nowelizacją, która umożliwiła wprowadzenie tego zakazu, na czas określony i na określonych zasadach komendant placówki SG będzie mógł zezwolić na przebywanie na tym obszarze również innych osób, w szczególności dziennikarzy.
Te zasady w środę przedstawiał wiceszef MSWiA na konferencji w Komendzie Głównej Straży Granicznej z udziałem rzeczników służb. Możliwość wjazdu na teren objęty zakazem, jak mówił Poboży, „to odpowiedź na postulaty wychodzące od przedstawicieli mediów”. W jego ocenie zasady działania mediów przy granicy z jednej strony pozwolą zagwarantować bezpieczeństwo dziennikarzom, a z drugiej – umożliwią pełnienie służby funkcjonariuszom.
Wiceminister poinformował, że wizyty dziennikarskie na granicy będą odbywały się na podstawie akredytacji wydawanych przez komendanta właściwej placówki SG. Dziennikarze będą wjeżdżali w strefę nadgraniczną w grupach pod opieką Straży Granicznej. „Od dziś redakcje mogą wysyłać wnioski o umożliwienie uczestnictwa w zorganizowanej formie wjazdu na adres akredytacje.kg@strazgraniczna.pl” – przekazał Poboży.
Wiceszef MSWiA powiedział również, że komendant SG będzie starał się tak „kompletować” zestaw dziennikarzy, by zapewnić „pełen pluralizm”. „Będziemy starali się, aby każdorazowo w takim jednym zespole wizytującym byli przedstawiciele telewizji, radia, mediów internetowych, agencje prasowe. Taka grupa pod kontrolą i opieką funkcjonariuszy Straży Granicznej i innych wspomagających ją formacji będzie mogła ten obszar wizytować” – powiedział.
„Obecność dziennikarzy na obszarze przygranicznym będzie każdorazowo poprzedzona, w dniu wyjazdu, szkoleniem w zakresie bezpieczeństwa, a także złożeniem kilku oświadczeń” – poinformował ponadto Poboży. Jak zaznaczył, dziennikarze w strefie będą też oznaczeni kamizelkami wskazującymi, że są przedstawicielami mediów.
Dziennikarze we wnioskach powinni wskazywać obszar, który chcieliby odwiedzić, oraz termin wyjazdu. Jak wyjaśnił wiceszef MSWiA, akredytacje na razie będą wydawane na jeden dzień na konkretną placówkę SG. Zaznaczył przy tym, że jedna wizyta może obejmować teren więcej niż jednej placówki. „W związku z tym aplikując na ten adres e-mailowy, można wskazać zainteresowanie więcej niż jednym obszarem placówki SG” – dodał.
„Zainteresowanie na dziś jest ogromne i podejrzewam, że idzie nawet nie w dziesiątki, a setki zainteresowanych dziennikarzy i mediów. W jednym dniu, przy tym zaangażowaniu i wyzwaniu logistycznym, organizacyjnym, będzie mogło wyjechać pewnie pięć-sześć redakcji” – ocenił Poboży. Zaznaczył, że takie wizyty będą organizowane każdego dnia.
Rzecznika SG por. Anna Michalska powiedziała, że to, ile trwać będzie taka wizyta, zależeć będzie od sytuacji na danym odcinku granicy danego dnia. „Będziemy informować, o której wyjazd, gdzie się spotykamy. Będziemy to koordynować w bieżącym kontakcie z państwem” – zapewniła dziennikarzy.
Poboży zapowiedział, że szczegółowe zasady zostaną opublikowane jeszcze w środę na stronie Straży Granicznej.
„Wprowadzamy te rozwiązania na razie testowo. Zobaczymy, jak ta sytuacja będzie się układała, bo nie wiemy też, w którą stronę będzie ewoluował ten kryzys, ta sytuacja przygraniczna, ale mam nadzieję, że dzięki i naszym działaniom dyplomatycznym, i tym podejmowanym przez nasze służby, będzie ona ulegała stopniowemu uspokojeniu, stopniowej normalizacji” – podkreślił wiceszef MSWiA.
Wiceminister przypomniał również, że w bezpośrednim sąsiedztwie obszaru objętego zakazem powstanie centrum prasowe. Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował PAP, że centrum zostanie otwarte w piątek między Kuźnicą a Sokółką i będzie miejscem pracy dla dziennikarzy polskich i zagranicznych. „W centrum będą odbywały się konferencje prasowe, ale również spotkania z ekspertami od tematyki wschodniej. Będą to specjalne, pogłębione warsztaty o sytuacji geopolitycznej, podczas których można w horyzontalny sposób wyjaśnić aktualne działania pochodzące ze wschodu” – powiedział rzecznik rządu.
Zakaz przebywania wprowadzono w 183 miejscowościach w województwach podlaskim i lubelskim przylegających do granicy z Białorusią. Wcześniej na tym samym obszarze, od 2 września do wtorku, obowiązywał stan wyjątkowy. Dziennikarze do strefy stanu wyjątkowego nie byli jednak dopuszczani. Obostrzenia w strefie nadgranicznej wynikają z kryzysu wywołanego przez reżim Białorusi na jej granicach z Unią Europejską.(PAP)
Autorki: Agnieszka Ziemska, Sonia Otfinowska, Marta Stańczyk