Dr Fauci pomylił się w głównych kwestiach epidemiologicznych i zdrowia publicznego. Rzeczywistość i badania naukowe teraz go dogoniły – czytamy w artykule pt. „Jak Fauci oszukał Amerykę?” opublikowanym w amerykańskim Newsweeku w poniedziałek.
Kiedy wybuchła pandemia, Ameryka potrzebowała kogoś, do kogo można się zwrócić o radę. Media i opinia publiczna naturalnie zwracały się ku dyrektorowi Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych, którym jest dr Anthony Fauci, ceniony immunolog laboratoryjny i wybranym przez prezydenta Donalda Trumpa doradcy w sprawach związanych z COVID-19. Niestety, dr Fauci pomylił się w głównych kwestiach epidemiologicznych i zdrowia publicznego. Rzeczywistość i badania naukowe teraz go dogoniły – piszą naukowcy dla amerykańskiego Newsweeka, Martin Kulldorff i Jay Bhattacharya.
Dr Martin Kulldorff jest epidemiologiem, biostatystykiem i profesorem medycyny w Harvard Medical School. Dr n. med. Jay Bhattacharya jest profesorem polityki zdrowotnej w Stanford University School of Medicine. Obaj są starszymi stypendystami w nowo utworzonym Instytucie Brownstone.
Naukowcy poruszają kilka kluczowych kwestii.
Naturalna odporność.
Według dziennikarzy dr Fauci ignoruje naturalnie nabytą odporność wśród wyleczonych z COVID, których w Stanach Zjednoczonych jest ponad 45 milionów. Coraz więcej dowodów wskazuje, że naturalna odporność jest silniejsza i trwalsza niż odporność wywołana szczepionką. W badaniu z Izraela zaszczepieni byli 27 razy bardziej narażeni na wystąpienie objawowego COVID niż nieszczepieni, którzy wyleczyli się z wcześniejszej infekcji.
O naturalnej odporności na choroby wiemy co najmniej od czasu dżumy ateńskiej w 430 p.n.e. Wiedzą o tym piloci, kierowcy ciężarówek i dokerzy, a pielęgniarki wiedzą o tym lepiej niż ktokolwiek inny. Zgodnie z zaleceniami dr. Fauci szpitale zwalniają bohaterskie niezaszczepione pielęgniarki, które wyzdrowiały z COVID, a które nabawiły się choroby podczas opieki nad pacjentami. Dzięki doskonałej odporności mogą bezpiecznie opiekować się najstarszymi i najsłabszymi pacjentami o jeszcze niższym ryzyku przeniesienia niż osoby zaszczepione.
Ochrona osób starszych.
Chociaż każdy może się zarazić, istnieje ponad tysiąckrotna różnica w ryzyku zgonu między osobami starszymi a młodymi. Po ponad 700 000 zgłoszonych zgonów z powodu COVID w Ameryce, wiemy, że blokady nie chroniły starszych osób wysokiego ryzyka. Dr Fauci przyznał, że nie ma pojęcia, jak chronić najbardziej zagrożone osoby starsze i zamiast tego dr Fauci przeforsował nakazy szczepień dla dzieci, studentów i dorosłych w wieku produkcyjnym, którzy już są odporni – wszystkie populacje niskiego ryzyka – powodując ogromne zakłócenia na rynkach pracy i utrudniając funkcjonowanie wielu szpitali.
Zamknięcia szkół
Szkoły są głównymi miejscami przenoszenia grypy, ale nie COVID. Chociaż dzieci zarażają się, ryzyko zgonu z powodu COVID jest znikome, niższe niż i tak już niskie ryzyko zgonu z powodu grypy. Przez całą falę wiosenną 2020 Szwecja utrzymywała przedszkola i szkoły otwarte dla wszystkich 1,8 miliona dzieci w wieku od 1 do 15 lat, bez masek, testów i dystansowania społecznego. Wynik? Zero zgonów z powodu COVID wśród dzieci i ryzyko COVID dla nauczycieli niższe niż średnia w innych zawodach. Jesienią 2020 r. większość krajów europejskich poszła w ich ślady, z podobnymi wynikami. Biorąc pod uwagę niszczący wpływ zamykania szkół na dzieci, orędownictwo dr Fauci za zamknięciem szkół może być największym pojedynczym błędem w jego karierze – konkludują dziennikarze.
Maski
Złotym standardem badań medycznych są badania z randomizacją, a obecnie istnieją dwa o maskach COVID dla dorosłych. W przypadku dzieci nie ma solidnych dowodów naukowych na to, że maski działają. W duńskim badaniu nie znaleziono statystycznie istotnej różnicy między maskowaniem a brakiem maskowania, jeśli chodzi o zakażenie koronawirusem. W badaniu przeprowadzonym w Bangladeszu 95-procentowy przedział ufności pokazał, że maski zmniejszają transmisję od 0 do 18 procent. W związku z tym maski przynoszą zerowe lub ograniczone korzyści. Istnieje wiele innych krytycznych środków związanych z pandemią, na które dr Fauci mógłby zwrócić uwagę, takich jak lepsza wentylacja w szkołach i zatrudnianie personelu domów opieki z naturalną odpornością.
Śledzenie kontaktów
W przypadku niektórych chorób zakaźnych, takich jak Ebola i kiła, śledzenie kontaktów jest niezwykle ważne. W przypadku powszechnie krążącej infekcji wirusowej, takiej jak COVID, było to beznadziejne marnowanie cennych zasobów zdrowia publicznego, które nie powstrzymało choroby.
Uszczerbek na zdrowiu publicznym
Fundamentalną zasadą zdrowia publicznego jest wielowymiarowość zdrowia; kontrola pojedynczej choroby zakaźnej nie jest równoznaczna ze zdrowiem. Jako immunolog, dr Fauci nie rozważył i nie rozważył katastrofalnych skutków, jakie zablokowanie wywarłoby na wykrywanie i leczenie raka, wyniki chorób układu krążenia, opiekę diabetologiczną, wskaźniki szczepień dzieci, zdrowie psychiczne i przedawkowanie opioidów, żeby wymienić tylko kilka. Amerykanie będą żyć i umierać z tymi ubocznymi szkodami przez wiele lat.
W prywatnych rozmowach większość naszych kolegów naukowych zgadza się z nami w tych punktach. Podczas gdy kilka osób się odezwało, dlaczego nie robi tego więcej? Cóż, niektórzy próbowali, ale się nie udało. Inni milczeli, gdy widzieli kolegów oczernianych i oczernianych w mediach lub cenzurowanych przez Big Tech. Niektórzy są pracownikami rządowymi, którzy nie mogą sprzeciwiać się oficjalnej polityce. Wielu boi się utraty stanowisk lub grantów badawczych, wiedząc, że dr Fauci jest na szczycie największego na świecie stosu pieniędzy na badania nad chorobami zakaźnymi. Większość naukowców nie jest ekspertami od wybuchów chorób zakaźnych. Gdybyśmy byli, powiedzmy, onkologami, fizykami lub botanikami, prawdopodobnie zaufalibyśmy również doktorowi Fauci.
Źródło: Newsweek