Do aresztu trafił 42-latek, który wtargnął do domu 75-letniej kobiety w pow. wyszkowskim (Mazowieckie), bił i groził jej śmiercią, a na koniec zabrał telefon komórkowy. Mężczyzna dwa tygodnie temu opuścił więzienie; był wielokrotnie karany, m.in. za rozbój i kradzież z włamaniem.
Z relacji seniorki wynikało, że mężczyzna wtargnął do jej domu, zaczął ją bić, wyzywać oraz grozić, że ją zabije, jeżeli nie odda mu telefonu komórkowego. Mieszkanka Dębinek spełniła żądanie napastnika, wtedy mężczyzna uciekł.
Kobieta dokładnie opisała policjantom sprawcę rozboju. Niespełna pół godziny później był został on zatrzymany. Mężczyzna został zatrzymany w niezamieszkałym domu w sąsiedniej wsi. 42-latek był bardzo zaskoczony, że tak szybko mundurowi wpadli na jego trop. Funkcjonariusze znaleźli przy nim skradziony telefon.
42-letni mieszkaniec gminy Zabrodzie trafił do policyjnej celi. W trakcie wykonywanych z nim czynności wyszło na jaw, że dwa tygodnie wcześniej opuścił więzienie. Był on również wielokrotnie karany, m.in. za rozbój i kradzież z włamaniem.
I tym razem mężczyzna usłyszał zarzut rozboju. „Ponieważ 42-latek dopuścił się przestępstwa w warunkach recydywy, sąd zastosował wobec niego najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące” – przekazał rzecznik.
Zgodnie z kodeksem karnym 42-latniemu agresorowi grozi do 18 lat więzienia.(PAP)
Autorka: Ilona Pecka