Ostatnia masowa fala migracyjna do Europy ułatwiła przenikanie na Zachód osób powiązanych m.in. z organizacjami terrorystycznymi; takie ryzyka niesie również presja migracyjna stworzona przez Łukaszenkę i Putina przeciwko Polsce – oświadczył w sobotę Stanisław Żaryn.
Od początku września Straż Graniczna odnotowała już ponad 5 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy Polski z Białorusią. Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy.
„Ostatnia masowa fala migracyjna do Europy ułatwiła przenikanie na Zachód osób powiązanych m.in. z organizacjami terrorystycznymi i zorganizowaną przestępczością. Niestety, takie ryzyka niesie również presja migracyjna stworzona przez Łukaszenkę i Putina przeciwko Polsce” – oświadczył w sobotę na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Stan wyjątkowy obejmuje 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Rząd uzasadnia konieczność wprowadzania stanu wyjątkowego sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Alaksandra Łukaszenki prowadzi „wojnę hybrydową”
Minionej nocy w odległości 500 m od linii granicy z Białorusią zatrzymano grupę imigrantów z Iraku. Jeden z mężczyzn pomimo reanimacji prowadzonej przez patrol oraz zespół karetki pogotowia, zmarł. W niedzielę Straż Graniczna poinformowała, że w rejonie przygranicznym z Białorusią znaleziono zwłoki trzech osób, które próbowały nielegalnie przekroczyć granicę, a po stronie białoruskiej zwłoki kobiety.(PAP)
autor: Mateusz Mikowski