Papież w Budapeszcie mówił wiernym o beatyfikacji w Warszawie

Magdalena Targańska12 września, 20214 min

Przebywający w Budapeszcie papież Franciszek mówił w niedzielę na zakończenie mszy o warszawskiej beatyfikacji prymasa Polski kardynała Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej. „Przykład nowych błogosławionych niech pobudza nas do przemieniania ciemności w światłość mocą miłości” – powiedział.

Zwracając się do tysięcy wiernych przed modlitwą Anioł Pański papież podkreślił: „Dziś, niedaleko stąd, w Warszawie dokonuje się ogłaszanie błogosławionymi dwojga świadków Ewangelii: Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Elżbiety Czackiej, założycielki Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża”.

„Dwie postaci, które z bliska poznały krzyż: Prymas Polski, aresztowany i internowany, zawsze był mężnym pasterzem według Serca Chrystusowego, heroldem wolności i godności człowieka; siostra Elżbieta, która w młodości straciła wzrok, poświęciła całe swoje życie pomocy niewidomym” – dodał papież.

Zaznaczył następnie: „Przykład nowych błogosławionych niech nas pobudza do przemieniania ciemności w światłość mocą miłości”.

Na zakończenie mszy zamykającej 52. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny i swej wizyty w Budapeszcie Franciszek podkreślił: „Dziękuję wielkiej węgierskiej rodzinie chrześcijańskiej, którą pragnę objąć w jej obrzędach, w jej historii, w siostrach i braciach katolikach oraz innych wyznań, wszystkich zmierzających do pełnej jedności”.

Papież wyraził wdzięczność władzom cywilnym i religijnym i podziękował narodowi węgierskiemu.

Przywołał słowa z hymnu Kongresu: „Przez tysiąc lat krzyż był filarem twego zbawienia, niech także teraz znak Chrystusa będzie dla ciebie obietnicą lepszej przyszłości”.

„Tego wam życzę, aby krzyż był waszym mostem między przeszłością a przyszłością! Poczucie religijne jest siłą życiową tego narodu, tak bardzo przywiązanego do swoich korzeni” – wskazywał.

Franciszek zauważył zarazem: „Ale krzyż, umieszczony w ziemi, zaprasza nas nie tylko, byśmy się dobrze zakorzenili, lecz także wznosi i wyciąga swe ramiona do wszystkich: zachęca nas, abyśmy zachowali mocne korzenie, nie okopując się jednak w swych pozycjach; abyśmy czerpali ze źródeł, otwierając się na spragnionych naszych czasów”.

„Moim życzeniem jest, abyście byli właśnie tacy: ugruntowani i otwarci, zakorzenieni i pełni szacunku” – mówił papież Węgrom.

Przed godziną 15. Franciszek odleci z Budapesztu do Bratysławy, rozpoczynając trzydniową wizytę na Słowacji.

 

Z Budapesztu Sylwia Wysocka (PAP)

Udostępnij:

Magdalena Targańska

Leave a Reply

Koszyk