Jeszcze przed końcem września w Szkocji wprowadzone zostaną certyfikaty szczepionkowe, które będą warunkiem wejścia do klubów nocnych oraz na wiele imprez masowych – ogłosiła w środę szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon.
Jak wyjaśniła, jest to konieczne, by powstrzymać trwający od kilku dni gwałtowny wzrost nowych zakażeń. W ciągu ostatnich 10 dni cztery razy odnotowano największą od początku pandemii dobową liczbę infekcji, liczba pacjentów z Covid-19 w szpitalach podwoiła się, a kilka obszarów Szkocji należy do regionów o najwyższym wskaźniku zachorowań w Europie. W ciągu ostatniej doby wykryto 6107 zakażeń, co jest trzecim najwyższym bilansem do tej pory.
Zgodnie z zapowiedzią Sturgeon, wszystkie osoby w wieku powyżej 18 lat będą musiały wykazać, że przyjęły obie dawki szczepionki, aby wejść do klubów nocnych i innych miejsc rozrywki dla dorosłych, na wszystkie wydarzenia na żywo w zamkniętych pomieszczeniach bez miejsc siedzących, w których liczba widzów przekracza 500, na wszystkie wydarzenia na żywo na otwartym powietrzu bez miejsc siedzących, w których liczba widzów przekracza 4000, oraz na wszystkie wydarzenia jakiegokolwiek typu, w których uczestniczy więcej niż 10 tys. osób. Zwolnione z tego wymogu będą tylko osoby mające uzasadniony powód, np. medyczny, dla którego nie mogą przyjąć szczepionki.
Zasady te będą musieli jeszcze zatwierdzić w przyszłym tygodniu posłowie do szkockiego parlamentu, ale jako że rządząca Szkocka Partia Narodowa (SNP) dzięki porozumieniu ze Szkockimi Zielonymi ma w nim bezpieczną większość, ich przyjęcie jest przesądzone.
Sturgeon poinformowała, że certyfikaty szczepionkowe nie będą wymagane do wejścia do lokali gastronomicznych, ale zasady w tej sprawie będą podlegały stałemu przeglądowi. Zapewniła natomiast, że nigdy nie będzie wymogu certyfikatu w miejscach, z których ludzie muszą korzystać, jak sklepy, placówki służby zdrowia czy transport publiczny.
Szefowa szkockiego rządu powiedziała parlamentarzystom, że certyfikaty szczepionkowe są potrzebne, by „pomóc chronić jednostki oraz kraj jako całość oraz zmniejszyć ryzyko konieczności wprowadzenia dalszych ograniczeń”. Zaznaczyła jednak, że byłoby „rażąco nieodpowiedzialne”, aby wykluczyć ponowne wprowadzenie restrykcji covidowych w przyszłości i wyjaśniła, że „ograniczone” stosowanie certyfikatów ma pomóc opanować rozprzestrzenianie się wirusa jesienią i zimą. W Szkocji zaledwie na początku sierpnia zniesione zostały niemal wszystkie restrykcje, choć pozostał obowiązek noszenia maseczek w takich miejscach jak sklepy czy transport publiczny.
W drugiej połowie września certyfikat szczepionkowy będzie konieczny do wejścia do klubów nocnych w Anglii, ale w przypadku innych imprez masowych rząd jedynie zaleca organizatorom ich stosowanie, nie nakładając na nich takiego obowiązku.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)